KOSTRZYN NAD ODRĄ. Ważą się losy przebiegu obwodnicy Kostrzyna nad Odrą. Konkrety powinniśmy poznać w styczniu

W połowie listopada w kostrzyńskim magistracie odbyło się spotkanie władz miasta z projektantami dużych inwestycji, które ruszą w mieście w najbliższych latach. - Czeka nas budowa mostu na Warcie, budowa obwodnicy, budowa mostu na Odrze, inwestycje kolejowe. Wszystkie te inwestycje trzeba koordynować. Próbujemy być na bieżąco z pracami biur projektowych. Gdy zauważamy jakąś kolizję z rozwiązaniami komunikacyjnymi, albo braki w projektach, to na bieżąco zwracamy uwagę projektantom - mówi Andrzej Kunt, burmistrz Kostrzyna nad Odrą.

Czeka nas budowa mostu na Warcie, budowa obwodnicy, budowa mostu na Odrze, inwestycje kolejowe. Wszystkie te inwestycje trzeba koordynować. Próbujemy być na bieżąco z pracami biur projektowych

Największą i najbardziej kosztowną inwestycją, które w najbliższych latach ruszą na terenie miasta, jest budowa obwodnicy. Nie wiadomo jeszcze jednak, którędy będzie ona przebiegać. Przypomnijmy, warianty są trzy: niebieski, zielony i pomarańczowy. Zielony wariant zakłada budowę najdłuższej drogi (9,3 km), więc jest też najdroższy. Obwodnica ma mieć w tym wariancie sześć wiaduktów i jeden most, do tego przepusty dla zwierząt. Ten wariat wyprowadza ruch ciężarówek najdalej od centrum Kostrzyna, droga jest też najlepiej połączona z kostrzyńskimi podstrefami przemysłowymi. Jej budowa poza tym, że jest najdroższa, wymaga też wycięcia największej ilości drzew i poprowadzenia drogi po terenach zalewowych.

Wariant pomarańczowy jest najbardziej kontrowersyjny. Zakłada bowiem budowę obwodnicy, przebiegającej... przez centrum miasta. Miałaby ona biec estakadą wzdłuż torów kolejowych relacji Szczecin - Wrocław, wiązałaby się też z koniecznością wyburzenia jednego domu. Jest to jednak wariant najkrótszy (4,2 km), a więc i najtańszy. Najmniej ingeruje też w środowisko naturalne. Z drugiej strony jest najsłabiej skomunikowany z kostrzyńskimi zakładami, przez co nie wyprowadzi z miasta tak sprawnie ruchu ciężarówek.

Zobacz wideo: Burmistrz Andrzej Kunt o obwodnicy miasta

Wariant niebieski jest kompromisem, droga ma długość 6,3 km, częściowo wyprowadza ruch z centrum miasta i jest nieźle połączona z podstrefami przemysłowymi. Wiąże się jednak z koniecznością wyburzenia trzech budynków mieszkalnych i jednego gospodarczego.

Dla miasta optymalny jest wariant zielony, ponieważ wyprowadza ruch poza miasto i jest najlepiej połączony ze podstrefami ekonomicznymi. Jeśli wybrany zostanie wariant niebieski, to z pewnymi modyfikacjami

- Dla miasta optymalny jest wariant zielony, ponieważ wyprowadza ruch poza miasto i jest najlepiej połączony ze podstrefami ekonomicznymi. Jeśli wybrany zostanie wariant niebieski, to z pewnymi modyfikacjami - mówi burmistrz Kostrzyna. Władze miasta nie zakładają powstania obwodnicy biegnącej przez centrum miasta.

Który z wariantów zostanie wybrany przez GDDKiA? - Powinniśmy to wiedzieć już w styczniu przyszłego roku - mówi A. Kunt. Harmonogram zakłada, że budowa obwodnicy ruszy w 2025 r. i potrwa dwa lata.

Inna duża inwestycja rozpocznie się szybciej, bo już w przyszłym roku. Chodzi o budowę nowego, drogowego mostu nad Wartą. Ma on powstać w miejscu istniejącej przeprawy. Na czas inwestycji wybudowany zostanie most tymczasowy. Wiązać się to będzie z utrudnieniami dla kierowców. Niektórzy już teraz martwią się, że miasto zostanie zakorkowane. - Teraz nie ma żadnej budowy, a w godzinach popołudniowych korkuje się całe centrum miasta, na moście przez Wartę tworzą się wielkie korki. A co dopiero, jak będzie tu most tymczasowy, budowa i utrudnienia? - martwi się jeden z kostrzyńskich taksówkarzy. Projektanci zapewniają jednak, że zrobią wszystko, aby budowa jak najmniej dała się we znaki kierowcom.