Kostrzyn nad Odrą: Żołnierze znów pojawili się na starym mieście (zdjęcia, mapa)

[galeria_glowna]
Dziś około 60 żołnierzy z korpusu północno - wschodniego wojsk NATO odwiedziło Kostrzyn. Celem ich wizyty było zapoznanie się z historią oraz umocnieniami kostrzyńskiej twierdzy. Rozmawiano też o walkach, jakie były prowadzone na tym terenie.

Podróż nazwano jako wojskowo - historyczną. I w istocie taka była. Kadra dowódcza korpusu zwiedzała ocalałe bastiony kostrzyńskiej twierdzy, wysłuchała prezentacji dotyczącej historii Kostrzyna oraz spotkała się z burmistrzem miasta. Żołnierze, którzy odwiedzili zrównane z ziemią w czasie II wojny światowej stare miasta pochodzili między innymi z Niemiec, Danii. Czech, Estonii, Łotwy, Rumunii oraz Stanów Zjednoczonych.
- Chyba po raz pierwszy jako burmistrz miasta mogę powiedzieć, że cieszę się goszcząc w naszym mieście wojska innych krajów - żartował Andrzej Kunt, burmistrz Kostrzyna. Jednocześnie zapowiedział, że jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, to zniszczone fortyfikacje już za kilka lat powinny zostać w pełni odbudowane. Do życia ma się też odrodzić cała dawna starówka. Na oficerach zniszczone miasto, nazywane też przez niektórych kostrzyńskimi Pompejami, zrobiło duże wrażenie. - Chcemy zapoznać się z dawną architekturą militarną, poznać taktykę, na której podstawie kiedyś walczono i porównać to wszystko z czasami obecnymi. Takie podróże to dla nas wszystkich bardzo dobra lekcja - wyjaśniał podpułkownik Wojciech Wiśniewski.

Dziś wojskowi zapoznawali się z taktyką, jaką stosowali Rosjanie nacierając w 1945 roku na Kostrzyn. Jutro cała grupa uda się do niemieckiego miasta Seelow, aby tam zapoznać się z taktyką obronną wojsk Niemieckich z tamtego okresu.

Wyświetl większą mapę