KOSTRZYN NAD ODRĄ. Zorganizowali turniej na rzecz Mateusza Laskowskiego. Potrzebne są pieniądze, żeby chłopiec mógł stanąć na nogach

Turniej zorganizowano w hali zespołu szkół. Wzięło w nim udział 11 drużyn. Zawodnicy przyjechali z Krzeszyc, Chartowa, Gubina, Gorzowa, Rzepina, Drezdenka, Szczecina, Kozielic. Były też miejscowe drużyny, w tym drużyna strażaków.

W czasie turnieju obecny był Mateusz Laskowski z mamą Marią i siostrą Wiktorią. – Całe to wydarzenie to ogromnie przyjemne zaskoczenie – mówi mama chłopca. Mateusz urodził się jako wcześniak w szóstym miesiącu ciąży. Ma porażenie czterkończynowe. Nie może samodzielnie stanąć na nogach. I to właśnie możliwość stania i poruszania się jest największym marzeniem 14-latka. – Próbujemy stawać w domowych warunkach, ale to nie jest łatwe. Mateusz tak naprawdę nie czuje nóg, musi je wzmacniać, pracować nad nimi, a do tego potrzebny jest specjalistyczny pionizator – mówi siostra chłopca. Koszt tego urządzenia to 11 tys. zł. – Tymczasem dofinansowanie z Narodowego Funduszu Zdrowia to zaledwie 3,2 tys. zł – mówi matka chłopca. Organizatorzy turnieju chcą zebrać brakujące 8 tys. zł.

W hali można było oglądać nie tylko sportowe zmagania siatkarzy, ale też m. in. spróbować przepysznych, słodkich wypieków. – Chcielibyśmy, żeby taka impreza odbywała się cyklicznie – przyznaje Michał Wasilewski, starosta powiatu gorzowskiego, który objął wydarzenie swoim patronatem. Obecny był też senator Władysław Komarnicki, który zaprosił Mateusza wraz z opiekunem na mecz żużlowy Stali Gorzów.

Organizatorami imprezy są Michał Przymuszała, powiatowy radny Rafał Karmelita, powiat gorzowski i UKS „Dwójka” Kostrzyn nad Odrą.

Czytaj więcej o Kostrzynie nad Odrą: **Kostrzyn nad Odrą - informacje, wydarzenia, artykuły**

Zobacz też wideo: 74. rocznica zakończenia walk o miasto. Na Starym Mieście można było zobaczyć żołnierzy w umundurowaniu i z bronią z epoki