Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kostrzyn potrzebuje obwodnicy i nowego mostu na Odrze

Jakub Pikulik 95 722 57 72 [email protected]
Kostrzyn potrzebuje obwodnicy i nowego mostu na OdrzeJeden z wariantów mówi, że gruntowną przebudowę przejdzie już istniejący most na Odrze. Oznacza to, że przez centrum miasta będzie się przetaczać więcej ciężarówek.
Kostrzyn potrzebuje obwodnicy i nowego mostu na OdrzeJeden z wariantów mówi, że gruntowną przebudowę przejdzie już istniejący most na Odrze. Oznacza to, że przez centrum miasta będzie się przetaczać więcej ciężarówek. Jakub Pikulik / archiwum
- Niby żyjemy na granicy, ale tak naprawdę 42 km od niej, bo tyle mamy do Świecka - mówi burmistrz Kostrzyna. Sprawę załatwiłby most, a skorzystałaby cała północ regionu.

Stoimy na ulicy Sportowej w Kostrzynie. Jest środek tygodnia, dochodzi 13.00. Przez pięć minut przejeżdża nią siedem ciężarówek. W ciągu całego dnia przez całe miasto przetacza się ich nawet kilka tysięcy. Efekt? Rozjeżdżone drogi, nerwy kierowców, złość mieszkańców, którzy mają swoje domy przy głównych ulicach. - Z jednej strony to wkurza, ale z drugiej rozumiemy, że tiry jeżdżą najczęściej do firm, które dają nam pracę - mówi Kazimierz Wojcieszyński, który przyjechał do Kostrzyna właśnie za pracą i mieszka tu od trzech lat.

Starania władz miasta o nowy most na Odrze i północną obwodnicę (miałaby przebiegać około 5 km na północ od miasta) trwają aż od 14 lat. Najpierw na nowy most nie chcieli się zgodzić Niemcy. Kiedy już wyrazili zgodę, były problemy z wpisaniem inwestycji do strategii rozwoju regionu. Kiedy zapisy o moście i obwodnicy zalazły się w strategii, pojawiły się przeszkody w Warszawie, bo obie inwestycje nie znalazły się w strategii resortu transportu. Przemysław Hamera, dyrektor oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad w Zielonej Górze, zapewnia, że będzie zabiegał o interesy Kostrzyna w stolicy.

Most i obwodnica mają kosztować nawet ponad 250 mln zł. Jest też tańszy, ale mniej korzystny dla miasta pomysł: budowa mostu na Odrze w miejscu już istniejącego. Byłby wybudowany od podstaw i mogłyby po nim przejeżdżać tiry. Teraz do Niemiec przez Kostrzyn mogą się przeprawiać tylko auta o nośności do 7,5 ton. - Droga łączyłaby się z obwodnicą po stronie niemieckiej, most byłby w ciągu drogi krajowej, ale my zostalibyśmy z problemem tirów w mieście. Mocno zabiegamy więc o most z obwodnicą - mówi burmistrz Andrzej Kunt. Kostrzyn ma jeszcze argument: dopóki decyzja o budowie obwodnicy nie zapadnie, praktycznie wstrzymany jest rozwój północnej części miasta. To dlatego, że wszystkie planowane inwestycje: nowe osiedla, drogi itp., muszą być umiejscowione tak, żeby omijać obwodnicę i łączyć się z nią tylko w określonych miejscach. Brak nowej drogi to hamuje rozwój strefy ekonomicznej - obwodnica otworzyłaby nowe tereny pod inwestycje.
 

Komentarze

Andrzej Kunt, burmistrz Kostrzyna:
- Brak obwodnicy i mostu jest hamulcem rozwoju całego regionu. Około 70 proc. produkcji firm w Kostrzynie i Gorzowie to eksport na zachód Europy. Niemal wszystkie towary transportowane są drogami. A między Świeckiem i Krajnikiem Dolnym jest około 100 km, gdzie nie ma mostu dla samochodów ciężarowych. Chodzi o połączenie naszego regionu z autostradami niemieckimi i dalej z Berlinem. Tak naprawdę teraz nie żyjemy na granicy, tylko 42 km od granicy, bo taka jest odległość do Świecka. Do Berlina też nie mamy 80 km, tylko 160 km. Jeśli nie będzie obwodnicy miasta, to niedługo kostrzyńskie drogi i mieszkańcy tego ruchu nie wytrzymają.

Ewa Piekarz, wiceprezydent Gorzowa:
- Nowy most na Odrze to ważna inwestycja nie tylko dla Kostrzyna. Również nasze miasto bardzo zyska na nowej przeprawie, bo wiele gorzowskich firm swoją produkcję wysyła na zachód Europy. Rozważana jest przebudowa już istniejącego mostu na Odrze. To oczywiście dla nas dobre rozwiązanie, ale niekorzystne dla Kostrzyna, bo ciężarówki będą przejeżdżały przez centrum tego miasta. Dlatego będziemy popierać starania władz Kostrzyna o budowę północnej obwodnicy. Tym bardziej, że jeszcze niedawno mieliśmy taki sam problem w Gorzowie, gdzie przez centrum przejeżdżały codziennie setki tirów.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska