Koszary w Kożuchowie zostaną zaadaptowane na lokale komunalne

Burmistrz Andrzej Ogrodnik pod koniec lipca podpisał umowę na wykonanie robót budowlanych. Zgodnie z nią, budynek koszarowy na terenie byłej jednostki wojskowej w Kożuchowie zostanie zaadaptowany na mieszkania. Powstaną 44 lokale komunalne dla osób, które czekają na przydział własnego kąta. Prace będą polegały m.in. na wymianie drzwi, okien, dachu, opierzeń, a także na ociepleniu budynku i wydzieleniu piwnic. Zgodnie z umową, roboty adaptacyjne mają być ukończone do końca maja przyszłego roku.
To kolejne lokale, które otrzymają mieszkańcy Kożuchowa. Przypominamy, że gmina kupiła już 14 od Wojskowej Agencji Mieszkaniowej. Cena okazała się bardzo atrakcyjna, bo wojsko zdecydowało się na transakcję bez organizowania przetargu. W efekcie średnio za metr kwadratowy trzeba było zapłacić około tysiąc złotych.

Ten model poprawy sytuacji mieszkaniowej w gminie to nie nowość. W czerwcu ub. roku oddano już dziesięć lokali socjalnych w budynku kupionym od syndyka masy upadłościowej firmy Hydroeko. Tam też cena była atrakcyjna - zaledwie 60 tysięcy złotych. Ale na adaptację budynku trzeba było wyłożyć już 600 tysięcy. W zamian każdy lokal został wyposażony we własną kuchnię i łazienkę.
Nowe inwestycje częściowo zmniejszą liczbę ludzi, którzy czekają na własny kąt w Kożuchowie. Jednak kolejka jest duża, bo o przydział mieszkania komunalnego ubiega się około 50 osób, a socjalnego - ponad 100.

Podpisana niedawno z San-Budem umowa o adaptacji budynku to nie ostatnia inwestycja gminy na terenie byłej jednostki wojskowej. W przyszłości ekipy remontowe wejdą też do drugiego, jeszcze większego obiektu wojskowego. Tam będzie szykowanych ponad 50 lokali.
- W tym przypadku, o ile w pierwszym bloku będą mieszkania komunalne, które otrzymają osoby z listy, o tyle drugi budynek będzie na sprzedaż. Przy tych inwestycjach będziemy się starali o wsparcie finansowe resortu pracy i spraw socjalnych 30 procent kosztów - wyjaśnił nam burmistrz Ogrodnik.