Kolejnym rywalem akademiczek w elitarnych rozgrywkach, które są rajem żeńskiego basketu, będą mistrzynie naszego południowego sąsiada Good Angels Koszyce, czyli "Dobre Anioły". Do tej pory obu ekipom wiodło się średnio, bo po czterech kolejkach jedna i druga ma na koncie tylko jedno zwycięstwo. Ale w naszej, bardzo wyrównanej grupie jeszcze wiele może się wydarzyć. Bez porażki jest tylko hiszpański Rivas Ecopolis Madryt, a następne trzy zespoły wygrały po dwa razy. Bliżej lub dalej fazy pucharowej (awansują cztery czołowe drużyny) jest się więc po każdym sukcesie lub przegranej. Czy dziś wieczorem nasze "sreberka" uczynią kolejny krok do spełnienia marzeń działaczy i kibiców?
Wyprawa w słowackie góry to jeszcze jedna w tym sezonie podróż, w którą nasze udały się już wczoraj rano. Najpierw czeka je ponad tysiąc kilometrów jazdy autokarem, potem trening i mecz. Ale tym razem akademiczki nie wrócą do domów zaraz po meczu, tylko... zameldują się w Krakowie. Dlaczego? Bo już w sobotę zmierzą się pod Wawelem w hicie ekstraklasy z Wisłą Can Pack. A to tylko dwa z pięciu arcytrudnych pojedynków, które w ciągu dwóch najbliższych tygodni zaliczą gorzowianki. Nie ma czego zazdrościć.
Póki co "sreberka" koncentrują się na dzisiejszym spotkaniu. Jeszcze kilka tygodni temu Słowaczki wydawały się być najsłabszym zespołem w naszej grupie. Ale gdy do Good Angels dołączyła reprezentantka Niemiec Linda Frohlich, akcje rywalek automatycznie poszły w górę. Jej średnia to 13 punktów na mecz. W ostatnim spotkaniu z czeskim ZVVZ USK Praga nowa skrzydłowa błysnęła też w walce pod koszami, gdy zaliczyła aż 11 zbiórek.
Zdecydowaną liderką "Dobrych Aniołów" jest jednak doskonale znana z występów w "Białej Gwieździe" Candice Dupree. Swego czasu Amerykanka napsuła gorzowiankom w naszej lidze sporo krwi, gdy świetnymi występami przechylała szalę zwycięstwa na korzyść krakowianek. Teraz nasze znów będą musiały bacznie na nią uważać. 25-latka zdobywa średnio prawie 22 "oczka" w meczu! Ma ponadto silne wsparcie w rodaczce Angel Lajuane McCoughtry (średnio 16 pkt.).
Warto zwrócić też uwagę na "królową asyst", czyli Greczynkę Anastasię Kostaki. Ta rozgrywająca była jedną z pierwszoplanowych postaci swojej reprezentacji podczas eliminacji do mistrzostw Europy. Podczas finałów, które odbyły się w czerwcu na Łotwie, była zawodniczka Houston Comets była jednak wielką nieobecną. Międzynarodowe towarzystwo uzupełnia rosyjska środkowa Jekaterina Lisina, brązowa medalistka igrzysk olimpijskich w Pekinie. Trener Stefan Svitek ma do dyspozycji również ograne reprezentantki Słowacji.
Jedno jest więc pewne jak w banku: pokonanie tej ekipy jest w zasięgu wicemistrzyń Polski, ale będzie to baaardzo trudne zadanie. Początek meczu o godz. 18.00. Bezpośrednią transmisję przeprowadzi Radio Zachód, a na naszej stronie internetowej będziemy podawali wynik kwarta po kwarcie z krótkim opisem. W innych meczach gr. C, dziś: ZVVZ USK Praga - MKB Euroleasing Sopron, jutro: Rivas Ecopolis Madryt - Bourges Basket.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
