Koszykarz Przemysław Karnowski w Stelmecie Enei BC Zielona Góra. Przez kontuzję ostatnio nigdzie nie grał

Polski gracz to obok Amerykanina Geoffrey'a Groselle'a drugi koszykarz w Stelmecie na pozycji centra. Mierzący 212 cm wzrostu koszykarz przeszedł badania w zielonogórskim Aldemedzie i bez przeszkód rozpocznie treningi. - To świetne uczucie, że mogę wrócić do tego co kocham, czyli do gry w koszykówkę – powiedział Przemysław Karnowski w serwisie basketzg.pl. - Jestem już w pełni zdrowy, za mną naprawdę żmudna rehabilitacja. Cieszę się, że mogę tutaj być i mam nadzieję, że będę mógł pomóc drużynie na parkiecie.

Koszykarz z powodu kontuzji nie rozegrał ani jednego meczu w minionym sezonie. Wcześniej reprezentował m.in. zespoły z Torunia i Hiszpanii (Montakit Fuenlabrada i MoraBanc Andorra). W sezonach 2012-17 z sukcesami podbijał parkiety amerykańskiej ligi NCAA w barwach Uniwersytetu Gonzaga. W 2017 roku jego zespół dotarł do finału rozgrywek, a on zdobył prestiżową nagrodę Kareem Abdul-Jabbar Award, która przyznawana jest najlepszemu centrowi pierwszej dywizji NCAA.

Mistrz Polski - Stelmet Enea BC Zielona Góra – szykuje się do nowego sezonu. W kolejnym sparingu zielonogórzanie pokonali u siebie GKT Gliwice 96:76 (19:21, 19:32, 27:9, 31:14). Punkty dla Stelmetu zdobyli: Groselle i Lundberg po 19, Berzins 16, Reynolds 10, Williams 9, Szymkiewicz 8, Koszarek 7, Put i Ponitka po 4.

26 sierpnia w Kaliszu zielonogórski zespół rozegra mecz z Anwilem Włocławek o Superpuchar Polski. Z kolei pierwszym rywalem Stelmetu w Energa Basket Lidze będzie Trefl Sopot. Mecz rozegrany zostanie 29 sierpnia w Trójmieście.

OBEJRZYJ: Co robił Łukasz Koszarek w więzieniu?