Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Koszykarze Enei Zastalu BC Zielona Góra zdobyli Puchar Polski. Gabriel „Iffe" Lundberg MVP finału

Andrzej Flügel
Andrzej Flügel
Koszykarze Enei Zastalu BC Zielona Góra zdobyli Puchar Polski.
Koszykarze Enei Zastalu BC Zielona Góra zdobyli Puchar Polski. Wojciech Szubartowski
Koszykarze Enei Zastalu BC Zielona Góra zdobyli Puchar Polski. Zrobił to w pięknym stylu pewnie pokonując w decydującym meczu niespodziewanego finalistę Spójnię Stargard 86:73.

Enea Zastal BC Zielona Góra - PGE Spójnia Stargard 86:73

  • Kwarty: 24:16, 24:15, 16:20, 22:22.
  • Enea Zastal BC: Lundberg 21 (4), Richard 15 (3), Groselle 15, Berzins 6, Reynolds 2 oraz: Freimanis 20 (4), Koszarek 7 (1), Put 0.
  • PGE Spójnia: Steele 16 (2), Cowels 14 (2), Threatt 13 (3), Faust 9 (1), Kostrzewski 8 oraz: Matczak 6 (2), Gudul 5, Młynarski 2, Han 0.

Przed niedzielnym finałem faworytem był Enea Zastal. Jednak zespół ze Stargardu w ćwierćfinale i w półfinale potwierdził, że po wzmocnieniach jakich dokonał to bardzo groźny zespół. Pierwsze punkty zdobył Blake Reynolds który zastąpił kontuzjowanego w półfinale Cecila Willimasa (doznał skręcenia stawu skokowego, będzie musiał pauzować w najlepszym razie trzy tygodnie). Potem dwie popisowe akcje „Iffe" Lundberga i tylko punkt zdobyty z wolnego przez Mateusza Kostrzewskiego sprawiło, że było 6:1. Jednak rywale szybko opanowali sytuację i już w po trójce Raymonda Cowelsa oni wygrywali 12:9. Jednak nasza ekipa dopiero się rozkręcała. Graliśmy bardzo dobrze i agresywnie w obronie, skutecznie w ataku. Geoffrey Groselle był nie do zatrzymania przez Beylee Steeley’a i jego zmiennika Omana Gudula. Już w 11 min po trafieniu Janisa Berzinsa po razy pierwszy nasza przewaga wynosiła dziesięć punktów - 26:16. Przez następne minuty dominował Zastal. Zmuszaliśmy rywali do błędu (aż 14 strat w pierwszej połowie), walczyliśmy pod koszami, trafialiśmy, przechwytywaliśmy złe podania Spójni. Rywal się bronił (dwie kolejne trójki Filipa Matczaka) ale Zastal cały czas, krok po kroku się oddalał. Po trafieniu za trzy Rolandsa Freimanisa prowadziliśmy już 48:31.

Tego gracza z pewnością zapamiętali wszyscy kibice zielonogórskiej koszykówki. „Czarodziej” basketu Quinton Hosley zdobył z Zastalem dwa tytuły mistrza Polski, a teraz kończy sportową karierę. Quinton Hosley to jeden z najlepszych, a dla wielu ekspertów, najlepszy koszykarz, jaki kiedykolwiek pojawił się w zielonogórskiej drużynie. Kibice z pewnością zapamiętali jego nietuzinkowej urody zagrania, boiskowy do ból luz, ale również wspaniałe akcje, w których z niejednego rywala zrobił „wiatrak”.Obejrzyj Quintona Hosleya na zdjęciach w naszej GALERII >>>> ZOBACZ TEŻ: Mistrz, mistrz, Stelmet mistrz! Pamiętacie ten wielki triumf nad Turowem?POLECAMY: Pamiętacie radość po tym, jak Zastal Zielona Góra awansował do ekstraklasy?POLECAMY: Takie fajne programy kolekcjonowali kiedyś kibice w Zielonej Górze

W barwach Zastalu Zielona Góra z niejednego rywala zrobił „w...

Po przerwie okazało się, że Spójnia wyciągnęła wnioski z pierwszej połowy. Nasi rywale stanęli mocniej pod koszami, wymuszali faule. Zielonogórzanom już tak piłka nie wpadała jak w pierwszych dwóch kwartach. Walka była bardzo zacięta. Nasz zespół szybko przekroczył limit pięciu przewinień i Spójnia szybko po każdym wykonywała rzuty wolne. Nasza przewaga zaczęła maleć. W 26 min po trafieniu Gudula wygrywaliśmy ale już tylko 53:45. To oznaczało, że rywal odrobił w ciągu kilku minut dziewięć punktów. Trener Żan Tabak wziął czas i nasz zespół odzyskał kontrolę nad spotkaniem. Znów za trzy trafiał Freimanis. Po jego trójce przed czwartą kwartą wygrywaliśmy 64:51. W ostatnich dziesięciu minutach Spójnia, za co ją trzeba pochwalić, powalczyła. Nasi jednak nie zaliczyli jakiegoś dołka i grali swoje. Nawet jeśli rywal potrafił odrobić kilka punktów szybko odskakiwaliśmy. Trochę gorąco zrobiło się po trójce Jay Threatta w 37 min bo było tylko 77:69 dla nas. Jednak zza linii 6,75 rzucił Łukasz Koszarek o po chwili piękną trójką pożegnał się z polskimi parkietami Lundberg za moment powtórzył to Kris Richard i Enea Zastal BC zasłużenie wywalczył Puchar Polski. MVP turnieju został Lundberg, a to co pokazywał, nie tylko podczas turnieju w Lublinie, długo będziemy pamiętali. Szkoda, że Duńczyk nie dokończy sezonu w barwach Zastalu. Teraz swoją świetną grą będzie cieszył oczy kibiców rosyjskiego giganta - drużyny CSKA Moskwa.

Koszykarze Enai Zastalu BC Zielona Góra sensacyjnie ograli wielką drużynę CSKA Moskwa 93:90.

Sensacja! Enea Zastal BC Zielona Góra pokonał giganta z Mosk...

WIDEO: Quinton Hosley, był zawodnikiem Zastalu Zielona Góry

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska