Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Koszykarze wracają do ligowej gry. Enea Zastal BC Zielona Góra jedzie po zwycięstwo do Gliwic

Maciej Noskowicz
Maciej Noskowicz
Koszykarze Enei Zastalu BC Zielona Góra 18 listopada zagrają na wyjeździe z GTK Gliwice.
Koszykarze Enei Zastalu BC Zielona Góra 18 listopada zagrają na wyjeździe z GTK Gliwice. Mariusz Kapała
Po kilkunastodniowej przerwie na boiska Energa Basket Ligi wracają koszykarze. Zielonogórski zespół Enei Zastalu BC w piątek 18 listopada zagra w Gliwicach z Tauron GTK.

Nie narzekali na nudę

Przerwa w ligowych rozgrywkach spowodowana była występami polskiej reprezentacji w ramach eliminacji do mistrzostw Europy w 2025 roku oraz rywalizacją w Lotto 3x3 Lidze. W tych drugich zmaganiach zespół Enei Zastalu BC Zielona Góra tak, jak informowaliśmy, nie przebrnął przez swoją grupę eliminacyjną i szansy awansu do rundy finałowej poszuka w lutowym turnieju barażowym. W Lublinie zagrał m.in. Radosław Trubacz, który bardzo rzadko wychodzi na boiska w klasycznej odmianie basketu i rozgrywkach EBL.

Pierwszy zespół Zastalu rozegrał w miniony weekend sparingowe spotkanie z Kingiem Szczecin. Zielonogórzanie wygrali 91:82.

– Ten mecz wyszedł nam dobrze. Było dużo intensywności, biegania i agresywności. Wszystko to nas czeka w lidze. Pomogło nam to, bo nie wypadliśmy z rytmu meczowego – ocenił Oliver Vidin, trener Zastalu.

Ze sparingu cieszył się także jeden z koszykarzy Zastalu Sebastian Kowalczyk.

– Ten sparing był właściwie trochę jak mecz ligowy. Graliśmy na dużej intensywności i fizyczności. Fajny mecz w tym okienku. Dobrze, ze zagraliśmy, bo przećwiczyliśmy różne warianty gry w obronie. Szczecin ma agresywną defensywę, graliśmy więc pod dużą presją. Ogólnie cieszę się, że tak intensywnie pracowaliśmy w tej przerwie, do tego wyleczyliśmy kilka mikrourazów – mówił Sebastian Kowalczyk.

Gliwice „na rozkładzie”

Sparing z Kingiem Szczecin to już historia. Zielonogórzanie trenowali od poniedziałku 14 listopada w hali przy ul. Amelii, szykowali się do piątkowego, wyjazdowego meczu z Tauron GTK Gliwice. Rywal ma podobny bilans do Zastalu - trzy zwycięstwa, cztery porażki - i zajmuje 11. miejsce w tabeli. Zielonogórzanie po trzech porażkach na inaugurację, wygrał cztery spotkania i plasuje się na piątej pozycji.

– Morale w drużynie na pewno wzrosło i poszło zdecydowanie w górę. Cztery wygrane dużo nam dały. Przychodzi się do pracy z uśmiechem na twarzy – dodał Sebastian Kowalczyk.

Jeśli chodzi o gliwiczan, prym w zespole wiedzie Earl Jerrod Rowland, doświadczony, prawie 40-letni amerykański rozgrywający mający za sobą grę w Eurolidze. Do tego 23-letni skrzydłowy Mateusz Szlachetka. Na pozycji numer trzy groźny jest inny gracz ze Stanów Zjednoczonych Terrance Ferguson, mający za sobą grę w NBA. W ekipie GTK gra ponadto m.in. stary, dobry znajomy zielonogórzan Filip Put, mający za sobą jeden sezon gry w Zastalu (2020/21).

– Mają dużo wartości w drużynie, niezłych Polaków w rotacji. To na pewno doświadczona drużyna, na pewno nie można ich zlekceważyć, nie będzie łatwo o punkty. Wygrali w Spójni Stargard, dobrze grali w Sopocie. Spodziewam się trudnego spotkania – powiedział Oliver Vidin.

– To nieobliczalna drużyna. Sprawili kilka niespodzianek. Musimy się przygotować na ich szybki atak, trenujemy pod względem taktycznym i mam nadzieję, że nasze założenia zostaną zrealizowane – stwierdził Sebastian Kowalczyk. Mecz w Gliwicach rozpocznie się o godz. 18.00.

Kibice Zastalu Zielona Góra ponieśli koszykarzy do zwycięstwa nad drużyną z Lublina.

Koszykarze Enei Zastalu BC Zielona Góra niemiłosiernie lali ...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dni Lawinowo-Skiturowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska