Kot wszedł na betonowy słup energetyczny i spędził tam dwa dni
Wszyscy wiedzą, że strażakom od czasu do czasu zdarzają się nietypowe interwencje. Tak było w poniedziałek, 26 września, kiedy strażacy ochotnicy z Bogdańca zostali wezwani, aby pomóc kotu. Z relacji świadków wynikało, że zwierzę weszło na słup energetyczny i spędziło tam aż dwa dni.
Strażacy z OSP Bogdaniec zgłoszenie otrzymali z miejscowości Racław. To tu na samym szczycie jednego ze słupów energetycznych siedział kot. Świadkowie twierdzili, że zwierzę spędziło tam już dwa dni. Okazało się, że do pomocy trzeba wezwać też pogotowie energetyczne, które najpierw musiało odłączyć zasilanie. Dopiero wtedy strażacy mogli ustawić pod słupem drabinę i ściągnąć kota z wysokości.
Strażacy ochotnicy o swojej interwencji napisali na facebooku. Internauci nie mogą wyjść z podziwu, w jaki sposób kot wdrapał się na betonowy słup energetyczny.
Zobacz też: Nietypowe interwencje lubuskich policjantów i strażaków
Kot wszedł na słup w miejscowości Racław.
Zwierzę spędziło na wysokości dwa dni.
Internauci nie mogą wyjść z podziwu jak kot wdrapał się na betonowy słup.