Pomieszczenie znajduje się przy jednej z ulicy w centrum. Wolontariuszki, które stworzyły piwnicę i nią się opiekują, proszą, by nie ujawniać, gdzie jest. By nikt nie podrzucał kociaków. A taki przypadek już był. Jednego dnia na korytarzu znalazły sześć maluchów. Na szczęście wszystkim udało się znaleźć nowe domy.
Piwnica powstała cztery lata temu. Oczywiście za zgodą i dzięki życzliwości wspólnoty mieszkaniowej oraz zarządcy budynku. Zielone światło dała też konserwator zabytków. Pomieszczenie nie nadaje się dla ludzi, bo ma za niski strop, ale dla kotów to raj. W tej chwili jest dwóch "pensjonariuszy", lecz miejsca jest dla około 10.
Więcej we wtorkowym, papierowym wydaniu "Gazety Lubuskiej" dla Czytelników z Zielonej Góry i okolic.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?