1/10
Kierujący kiedy zorientował się, że podchodzą do niego...
fot. lubuska policja

Kierujący kiedy zorientował się, że podchodzą do niego mundurowi natychmiast ruszył z dużą prędkością. Zaczął uciekać.

2/10
Pościg, niebezpieczne manewry, bezmyślność kierującego,...
fot. lubuska policja

Pościg, niebezpieczne manewry, bezmyślność kierującego, jazda pod wpływem narkotyków i przewożenie osoby poszukiwanej doprowadziło do poważnego wypadku. Uciekający mężczyzna uderzył pojazdem w radiowóz. Znajdujący się w nim policjanci nie zdążyli uciec.

Do zdarzenia doszło 14 grudnia w Kożuchowie po godzinie 21. Policjanci zauważyli zaparkowaną na pasie zieleni lancię. Samochód posiadał uszkodzenia karoserii.

UCIEKAJĄCY MĘŻCZYZNA UDERZYŁ W RADIOWÓZ:

- Kierujący kiedy zorientował się, że podchodzą do niego mundurowi natychmiast ruszył z dużą prędkością w kierunku wyjazdu z parkingu. Pomimo, użytych sygnałów świetlnych i dźwiękowych, mężczyzna nie zatrzymał się i zaczął uciekać. Policjanci poinformowali dyżurnego o zaistniałej sytuacji. Nie tracąc pojazdu z pola widzenia prowadzili pościg za osobową lancią. W pewnym momencie w działania pościgowe włączyli się dzielnicowi, którzy wykorzystując radiowóz utworzyli blokadę w rejonie miejscowości Wrociszowa - tłumaczy nadkom. Marcin Maludy Rzecznik Prasowy KWP w Gorzowie Wlkp.

Jadąca od strony Kożuchowa z ogromną prędkością lancia uderzyła w radiowóz z którego niestety nie zdążyli już wysiąść policjanci. 26-latek wysiadł z samochodu i próbował jeszcze uciekać w kierunku lasu. Został zatrzymany i obezwładniony. W aucie zabezpieczono narkotyki. Podczas interwencji policjanci zmuszeni byli oddać strzał ostrzegawczy.

Ostatecznie mężczyzna odpowie za uszkodzenie ciała, ucieczkę i niezatrzymanie się do kontroli, posiadanie narkotyków i wywieranie wpływu na funkcjonariusza Policji.

- W miniony weekend lubuscy policjanci aż czterokrotnie musieli sięgać po broń palną. W dwóch przypadkach policjant i policjantka zostali zaatakowani i uderzeni w twarz. To pokazuje jak trudna jest policyjna misja. Bolesne jest to, że ludzie, którzy poświęcają swoje życie dla innych wciąż muszą zmagać się z takimi sytuacjami Dlatego najwyższa pora o jasny i transparentny przekaz. Jesteśmy dla Was, aby pomagać i chronić. Gotowi poświęcić życie własne, aby Wam i Waszym bliskim nie spadł przysłowiowy włos z głowy. Wskoczymy w ogień, lodowatą wodę, eskortujemy do szpitala, będziemy reanimować, podawać pomocną dłoń. Ale w sytuacji, kiedy podniesiecie na nas rękę, będziemy walczyć o siebie i o to, aby nasze dzieci nie pozostały bez matki lub ojca - mówi nadkom. Maludy.

Ktoś powie, sami wybraliście taki zawód. Zgoda. W życiu każdego funkcjonariusza ostateczna decyzja o wstąpieniu w szeregi Policji jest suwerenna i przede wszystkim przemyślana. Interweniujemy w każdej sytuacji nie oglądając się za siebie, ryzykując własne życie. Zawsze do Waszej dyspozycji o każdej porze dnia i nocy, w dni wolne, powszednie i święta. W mrozie i upale. Nie oczekujemy wdzięczności i apanaży ale szacunku i poszanowania. Tylko tyle i aż tyle. To chyba niezbyt wygórowane oczekiwania wobec tego co Wam oferujemy - bezpieczeństwo. Z całkowitą świadomością realizacji naszych zadań służymy Wam i Waszym bliskim. Niebieska rodzina jest silna, ale wobec coraz bardziej zuchwałych ataków nie może przejść obojętnie. Nie możemy pozwolić wejść sobie na głowę. Dla własnego i Waszego bezpieczeństwa. Coraz częściej dochodzi do sytuacji, gdzie przy akceptacji wielu środowisk ataki na policjantów nie znajdują właściwego potępienia. A w wielu nawet znajdują poklask i akceptację. W miniony weekend lubuscy policjanci aż czterokrotnie zmuszeni byli do sięgnięcia po ostateczny środek przymusu bezpośredniego jakim jest broń palna. To konieczna reakcja na bezpardonowe ataki ze strony napastników, którzy nie szanują munduru i życia policjantów - pisze nadkom. Marcin Maludy Rzecznik Prasowy KWP w Gorzowie Wlkp.

Zobacz również: Trzymiesięczny areszt dla 18-latka podejrzanego o zabójstwo rodziców i 7-letniego brata

źródło: TVN24

3/10
Pościg, niebezpieczne manewry, bezmyślność kierującego,...
fot. lubuska policja

Pościg, niebezpieczne manewry, bezmyślność kierującego, jazda pod wpływem narkotyków i przewożenie osoby poszukiwanej doprowadziło do poważnego wypadku. Uciekający mężczyzna uderzył pojazdem w radiowóz. Znajdujący się w nim policjanci nie zdążyli uciec.

Do zdarzenia doszło 14 grudnia w Kożuchowie po godzinie 21. Policjanci zauważyli zaparkowaną na pasie zieleni lancię. Samochód posiadał uszkodzenia karoserii.

UCIEKAJĄCY MĘŻCZYZNA UDERZYŁ W RADIOWÓZ:

- Kierujący kiedy zorientował się, że podchodzą do niego mundurowi natychmiast ruszył z dużą prędkością w kierunku wyjazdu z parkingu. Pomimo, użytych sygnałów świetlnych i dźwiękowych, mężczyzna nie zatrzymał się i zaczął uciekać. Policjanci poinformowali dyżurnego o zaistniałej sytuacji. Nie tracąc pojazdu z pola widzenia prowadzili pościg za osobową lancią. W pewnym momencie w działania pościgowe włączyli się dzielnicowi, którzy wykorzystując radiowóz utworzyli blokadę w rejonie miejscowości Wrociszowa - tłumaczy nadkom. Marcin Maludy Rzecznik Prasowy KWP w Gorzowie Wlkp.

Jadąca od strony Kożuchowa z ogromną prędkością lancia uderzyła w radiowóz z którego niestety nie zdążyli już wysiąść policjanci. 26-latek wysiadł z samochodu i próbował jeszcze uciekać w kierunku lasu. Został zatrzymany i obezwładniony. W aucie zabezpieczono narkotyki. Podczas interwencji policjanci zmuszeni byli oddać strzał ostrzegawczy.

Ostatecznie mężczyzna odpowie za uszkodzenie ciała, ucieczkę i niezatrzymanie się do kontroli, posiadanie narkotyków i wywieranie wpływu na funkcjonariusza Policji.

- W miniony weekend lubuscy policjanci aż czterokrotnie musieli sięgać po broń palną. W dwóch przypadkach policjant i policjantka zostali zaatakowani i uderzeni w twarz. To pokazuje jak trudna jest policyjna misja. Bolesne jest to, że ludzie, którzy poświęcają swoje życie dla innych wciąż muszą zmagać się z takimi sytuacjami Dlatego najwyższa pora o jasny i transparentny przekaz. Jesteśmy dla Was, aby pomagać i chronić. Gotowi poświęcić życie własne, aby Wam i Waszym bliskim nie spadł przysłowiowy włos z głowy. Wskoczymy w ogień, lodowatą wodę, eskortujemy do szpitala, będziemy reanimować, podawać pomocną dłoń. Ale w sytuacji, kiedy podniesiecie na nas rękę, będziemy walczyć o siebie i o to, aby nasze dzieci nie pozostały bez matki lub ojca - mówi nadkom. Maludy.

Ktoś powie, sami wybraliście taki zawód. Zgoda. W życiu każdego funkcjonariusza ostateczna decyzja o wstąpieniu w szeregi Policji jest suwerenna i przede wszystkim przemyślana. Interweniujemy w każdej sytuacji nie oglądając się za siebie, ryzykując własne życie. Zawsze do Waszej dyspozycji o każdej porze dnia i nocy, w dni wolne, powszednie i święta. W mrozie i upale. Nie oczekujemy wdzięczności i apanaży ale szacunku i poszanowania. Tylko tyle i aż tyle. To chyba niezbyt wygórowane oczekiwania wobec tego co Wam oferujemy - bezpieczeństwo. Z całkowitą świadomością realizacji naszych zadań służymy Wam i Waszym bliskim. Niebieska rodzina jest silna, ale wobec coraz bardziej zuchwałych ataków nie może przejść obojętnie. Nie możemy pozwolić wejść sobie na głowę. Dla własnego i Waszego bezpieczeństwa. Coraz częściej dochodzi do sytuacji, gdzie przy akceptacji wielu środowisk ataki na policjantów nie znajdują właściwego potępienia. A w wielu nawet znajdują poklask i akceptację. W miniony weekend lubuscy policjanci aż czterokrotnie zmuszeni byli do sięgnięcia po ostateczny środek przymusu bezpośredniego jakim jest broń palna. To konieczna reakcja na bezpardonowe ataki ze strony napastników, którzy nie szanują munduru i życia policjantów - pisze nadkom. Marcin Maludy Rzecznik Prasowy KWP w Gorzowie Wlkp.

Zobacz również: Trzymiesięczny areszt dla 18-latka podejrzanego o zabójstwo rodziców i 7-letniego brata

źródło: TVN24

4/10
Pościg, niebezpieczne manewry, bezmyślność kierującego,...
fot. lubuska policja

Pościg, niebezpieczne manewry, bezmyślność kierującego, jazda pod wpływem narkotyków i przewożenie osoby poszukiwanej doprowadziło do poważnego wypadku. Uciekający mężczyzna uderzył pojazdem w radiowóz. Znajdujący się w nim policjanci nie zdążyli uciec.

Do zdarzenia doszło 14 grudnia w Kożuchowie po godzinie 21. Policjanci zauważyli zaparkowaną na pasie zieleni lancię. Samochód posiadał uszkodzenia karoserii.

UCIEKAJĄCY MĘŻCZYZNA UDERZYŁ W RADIOWÓZ:

- Kierujący kiedy zorientował się, że podchodzą do niego mundurowi natychmiast ruszył z dużą prędkością w kierunku wyjazdu z parkingu. Pomimo, użytych sygnałów świetlnych i dźwiękowych, mężczyzna nie zatrzymał się i zaczął uciekać. Policjanci poinformowali dyżurnego o zaistniałej sytuacji. Nie tracąc pojazdu z pola widzenia prowadzili pościg za osobową lancią. W pewnym momencie w działania pościgowe włączyli się dzielnicowi, którzy wykorzystując radiowóz utworzyli blokadę w rejonie miejscowości Wrociszowa - tłumaczy nadkom. Marcin Maludy Rzecznik Prasowy KWP w Gorzowie Wlkp.

Jadąca od strony Kożuchowa z ogromną prędkością lancia uderzyła w radiowóz z którego niestety nie zdążyli już wysiąść policjanci. 26-latek wysiadł z samochodu i próbował jeszcze uciekać w kierunku lasu. Został zatrzymany i obezwładniony. W aucie zabezpieczono narkotyki. Podczas interwencji policjanci zmuszeni byli oddać strzał ostrzegawczy.

Ostatecznie mężczyzna odpowie za uszkodzenie ciała, ucieczkę i niezatrzymanie się do kontroli, posiadanie narkotyków i wywieranie wpływu na funkcjonariusza Policji.

- W miniony weekend lubuscy policjanci aż czterokrotnie musieli sięgać po broń palną. W dwóch przypadkach policjant i policjantka zostali zaatakowani i uderzeni w twarz. To pokazuje jak trudna jest policyjna misja. Bolesne jest to, że ludzie, którzy poświęcają swoje życie dla innych wciąż muszą zmagać się z takimi sytuacjami Dlatego najwyższa pora o jasny i transparentny przekaz. Jesteśmy dla Was, aby pomagać i chronić. Gotowi poświęcić życie własne, aby Wam i Waszym bliskim nie spadł przysłowiowy włos z głowy. Wskoczymy w ogień, lodowatą wodę, eskortujemy do szpitala, będziemy reanimować, podawać pomocną dłoń. Ale w sytuacji, kiedy podniesiecie na nas rękę, będziemy walczyć o siebie i o to, aby nasze dzieci nie pozostały bez matki lub ojca - mówi nadkom. Maludy.

Ktoś powie, sami wybraliście taki zawód. Zgoda. W życiu każdego funkcjonariusza ostateczna decyzja o wstąpieniu w szeregi Policji jest suwerenna i przede wszystkim przemyślana. Interweniujemy w każdej sytuacji nie oglądając się za siebie, ryzykując własne życie. Zawsze do Waszej dyspozycji o każdej porze dnia i nocy, w dni wolne, powszednie i święta. W mrozie i upale. Nie oczekujemy wdzięczności i apanaży ale szacunku i poszanowania. Tylko tyle i aż tyle. To chyba niezbyt wygórowane oczekiwania wobec tego co Wam oferujemy - bezpieczeństwo. Z całkowitą świadomością realizacji naszych zadań służymy Wam i Waszym bliskim. Niebieska rodzina jest silna, ale wobec coraz bardziej zuchwałych ataków nie może przejść obojętnie. Nie możemy pozwolić wejść sobie na głowę. Dla własnego i Waszego bezpieczeństwa. Coraz częściej dochodzi do sytuacji, gdzie przy akceptacji wielu środowisk ataki na policjantów nie znajdują właściwego potępienia. A w wielu nawet znajdują poklask i akceptację. W miniony weekend lubuscy policjanci aż czterokrotnie zmuszeni byli do sięgnięcia po ostateczny środek przymusu bezpośredniego jakim jest broń palna. To konieczna reakcja na bezpardonowe ataki ze strony napastników, którzy nie szanują munduru i życia policjantów - pisze nadkom. Marcin Maludy Rzecznik Prasowy KWP w Gorzowie Wlkp.

Zobacz również: Trzymiesięczny areszt dla 18-latka podejrzanego o zabójstwo rodziców i 7-letniego brata

źródło: TVN24

Kontynuuj przeglądanie galerii
Dalej

Polecamy

Z takimi dodatkami na pewno zwrócisz na siebie uwagę! Zobacz, co założyła Ewa Minge

Z takimi dodatkami na pewno zwrócisz na siebie uwagę! Zobacz, co założyła Ewa Minge

TOP21. Zobacz jakie są najtańsze nowe auta w Polsce

TOP21. Zobacz jakie są najtańsze nowe auta w Polsce

Tak żyje z ukochanym Ewa Kasprzyk. Wpadnij do domu jurorki „Tańca z gwiazdami”

Tak żyje z ukochanym Ewa Kasprzyk. Wpadnij do domu jurorki „Tańca z gwiazdami”

Zobacz również

Świątek zadziwia świat na korcie jak i poza nim. Zobacz zdjęcia z sesji dla Lancome

Świątek zadziwia świat na korcie jak i poza nim. Zobacz zdjęcia z sesji dla Lancome

TOP21. Zobacz jakie są najtańsze nowe auta w Polsce

TOP21. Zobacz jakie są najtańsze nowe auta w Polsce