W turnieju biorą udział zawodnicy z rocznika 2006 i młodsi. Turniej rozpocznie się meczem pomiędzy zawodnikami oldbojów Korony Kożuchów, a samorządowcami.
- Przez 16 lat turniejów rozgrywanych w duchu fair-play wzięło udział kilkuset młodych adeptów piłki nożnej, wielu z nich później zasiliło szeregi naszej Korony Kożuchów. Turniej, który wszedł na stałe do kalendarza imprez organizowanych w naszym mieście wspierany jest zarówno przez ekstraklasowy klub piłki nożnej Zagłębie Lubin, Polski Związek Piłki Nożnej, lokalne media, jak i licznych sponsorów – informuje Ireneusz Drzewiecki.
W turniejach tych uczestniczyli, jako zaproszeni goście: piłkarze min. Bogdan Zając, Jarosław Krzyżanowski, Grzegorz Niciński, Buchacz, Łukasz Piszczek, Łukasz Janoszka, Arkadiusz Piech, Dominik Hładun, Jarosław Jach oraz Jan Vlasko.
Uczestnicy Memoriału wielokrotnie na zaproszenie Klubu Zagłębie Lubin mieli możliwość kibicowania w trakcie ich meczów. Miłym akcentem współpracy z piłkarzami jest m.in. koszulka z autografami drużyny Zagłębia Lubin, a także ta przesłana przez Łukasza Piszczka po zdobyciu przez Borussię Dortmund mistrzostwa Niemiec.
Historia Memoriału Pawła Piotrowskiego
I Memoriał Pawła Piotrowskiego został przeprowadzony 29.03.2003 r. Organizatorem od początku jest Dom Dziecka w Kożuchowie, obecnie Centrum Obsługi Placówek Opiekuńczo – Wychowawczych w Kożuchowie. Kilkanaście lat temu nad organizacją podobnych imprez sportowych patronat obejmował Paweł Piotrowski, wspomagając przedsięwzięcie finansowo, organizacyjnie oraz zaszczycając swoją obecnością przebieg zawodów. Organizując obecnie Memoriał organizatorzy pamiętają o nim jako o sportowcu, który osiągając sukces potrafił się dzielić z innymi swoim zapałem, umiejętnościami oraz radością, którą przynosił mu sport.
Paweł Piotrowski
Paweł Piotrowski piłkarskie podboje zaczynał w Polmo Kożuchów. Mając 17 lat grał w podstawowym składzie IV ligowego zespołu, gdzie jednym z piłkarzy był Henryk Kusz. Po spadku Polmo do ligi okręgowej lokalny rywal Dozamet Nowa Sól grający w III lidze wykupił utalentowanego piłkarza. Po roku gry w Nowej Soli, przeprowadził się do Wrocławia, gdzie jego dalsza przyszłość rozwijała się w klubie Ślęza Wrocław. W końcu w roku 1996 trafić do Zagłębia Lubin, I ligowego klubu. W zespole był niesamowitym młodym pomocnikiem i w pierwszym sezonie mając 21 lat zagrał 20 meczów i strzelił jedną bramkę. Jego umiejętności powiększały się i w sezonie 97/98 w meczu z Ruchem Radzionków strzela najpiękniejszą bramkę sezonu z ok. 30 m. z woleja w same okno. Podczas sezonu zagrał już w 28 spotkaniach w podstawowej jedenastce. Jego partnerem klubowym był m.in. Radosław Kałużny. Kolejny sezon i po raz kolejny „Fiury” jest wyróżniającym się piłkarzem. Gra w 31 spotkaniach i strzela 2 bramki. Niestety sezon 1999/2000 nie może zaliczyć do udanych. Łapie poważne kontuzje, które „wloką” się za nim już do końca błyskotliwej kariery. Przez trzy kolejne sezony, gra jedynie w 39 spotkaniach i nie strzela już żadnej bramki. Na wiosnę 2002 roku planuje wyjazd za granice.
23 lipca 2002 roku Paweł Piotrowski zginął tragicznie w wypadku samochodowym pod Nową Solą.
Młodzi sportowcy żegnają Pawła Piotrowskiego
Na zawsze będziesz w naszych sercach. Nie zapomnimy ile zrobiłeś dla Zagłębia. Twoja bajeczna technika zachwycała każdego kibica. Byłeś świetnym zawodnikiem, porządnym człowiekiem, miłym chłopakiem. Spośród wszystkich zawodników Zagłębia największy sentyment czułem do Pawła i nadal go podziwiam i szanuję. Paweł pokazał nam wysokie umiejętności i klasę, także pomimo tych wielu, częstych, ciężkich kontuzji potrafił powrócić do piłki. To podejście prawdziwego, nieustępliwego zawodowca.” (kibic Zagłębia Lubin)
W dniu 17.03.2019 r w trakcie obchodów związanych z 10-leciem klubowego stadionu Zagłębia Lubin odsłonięto na głównej trybunie stadionu pamiątkową tablicę upamiętniającą Pawła Piotrowskiego.
ZOBACZ TEŻ:
XVI Memoriał Pawła Piotrowskiego w Halowej Piłce Nożnej Chłopców
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?