Zapowiadają, że z zakładu nie wyjedzie żaden samochód z częściami produkowanymi dla FSO na Żeraniu. – To akcja ostrzegawcza. Chcemy, aby przyjechał na rozmowy do nas przedstawiciel zarządu z Warszawy – mówi wiceprzewodniczący „Solidarności” Bronisław Kulesza. – Złożyliśmy nasze postulaty do zarządu Zasetu i czekamy na rozmowy w przyszłym tygodniu. Nie chcemy ich prowadzić przez media. To nasza wewnętrzna sprawa, chodzi nam o dobro firmy – dodaje Mieczysław Kałusiewicz, przewodniczący OPZZ.
Nieoficjalnie od innych pracowników dowiedzieliśmy się, że Zaset zatrudniający 200 osób zalega pracownikom z kwietniową wypłatą. Ale związkowcy mówią, że akcja nie jest związana tylko z tą sprawą. Prezes Zasetu Anna Pawłowska nie mogła z nami rozmawiać, chce spotkać się w przyszłym tygodniu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Polacy posiadają coraz droższe smartfony