Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kożuchowski radny chce oddać pieniądze do rąk mieszkańców gminy

(pif)
- To jest uchwała intencyjna, ona nic nie narzuca. Ale uważam, jak chyba większość radnych, że idea jest słuszna i potrzebna - mówi radny Marcin Jelinek.
- To jest uchwała intencyjna, ona nic nie narzuca. Ale uważam, jak chyba większość radnych, że idea jest słuszna i potrzebna - mówi radny Marcin Jelinek. Filip Pobihuszka
Pierwsze wnioski już we wrześniu, a budżet obywatelski od 2015? Tego chce kożuchowski radny Marcin Jelinek. Co na to burmistrz?

Historia polskich budżetów obywatelskich nie jest długa. Pierwsze tego typu rozwiązanie wprowadzono w Sopocie w 2011 roku. Niedługo potem pomysł podchwyciły dwie lubuskie stolice. Dziś zainteresowanie oddaniem części budżetu do dyspozycji mieszkańców można zaobserwować niemal na każdym samorządowym szczeblu.
Nie inaczej jest w powiecie nowosolskim. Kożuchowski radny Marcin Jelinek marzy, by podobne rozwiązania zastosowano także w jego gminie. Przygotował już nawet projekt uchwały intencyjnej w tej sprawie.
- To taki pierwszy, mały krok - mówi. - Mieliśmy takie nieformalne spotkanie, w luźniejszej atmosferze niż sesja czy komisja i nie usłyszałem głosów na "nie" - opowiada. - Rozmowy, także z burmistrzem, były pozytywne. Usłyszałem od niego wstępną akceptację co do uchwały intencyjnej - dodaje radny.

Przeczytaj też:Płaca minimalna i dodatki do niej w 2014 roku

M. Jelinek nie ukrywa, że zależy mu na czasie. Twierdzi, że gdyby udało się przeprowadzić całą wymaganą procedurę bez zbędnej zwłoki, pierwsze wnioski do budżetu obywatelskiego mieszkańcy mogliby składać już we wrześniu. Realizacja natomiast przypadłaby na rok 2015, gdzie znalazłaby się już stosowna kwota wyodrębniona na potrzeby społeczeństwa. Jaka suma wchodziłaby w grę? Radny mówi o ok. 400 tys. zł.
- To jest uchwała intencyjna, ona nic nie narzuca. Ale uważam, jak chyba większość radnych, że idea jest słuszna i potrzebna - mówi na koniec M. Jelinek.

W podobnym tonie wypowiada się inny kożuchowski rajca. - Idea jest słuszna! - nie owija w bawełnę Jan Franczak. - Jeśli ten projekt znajdzie się w porządku obrad, to jak najbardziej będę za. Skoro wieś ma pieniądze do dyspozycji (chodzi o fundusz sołecki - dop. red.) to dlaczego miasto ma być gorsze? Niech w końcu będzie równouprawnienie! - śmieje się radny Franczak.
Burmistrz Kożuchowa, Andrzej Ogrodnik także popiera sam pomysł utworzenia budżetu obywatelskiego popiera. - Będziemy chcieli to wprowadzić. Zresztą, mieliśmy już symptomy od mieszkańców w poprzednich latach. Trzeba będzie przede wszystkim ustalić sposób wybierania wniosków do realizacji - tłumaczy. Trudno jednak oprzeć się wrażeniu, że pozytywna atmosfera, o której wspominał M. Jelinek, gdzieś wyparowała. - Jeżeli wszyscy są za, to po co uchwała intencyjna? Pan radny znów promuje swoją osobę - kwituje burmistrz.

Czy zaproponowany przez radnego projekt uchwały znajdzie się w porządku obrad środowej sesji? Tego dowiemy się najprawdopodobniej po zaplanowanej na wtorek komisji.

Przypomnijmy, że to nie pierwsza tego typu inicjatywa w powiecie nowosolskim. Na początku tego roku pisaliśmy o próbach wprowadzenia budżetu obywatelskiego w Nowej Soli. Próbach ostatecznie nieudanych, ale w marcu mieszkańcy dostali do ręki narzędzie ochrzczone jako "inicjatywa lokalna". W dużym skrócie: grupa nowosolan może wystąpić do miasta z prośbą o realizację konkretnej inwestycji czy zadania (remont drogi, budowa placu zabaw, pomoc w organizacji imprezy itd.). Warunek jednak jest jeden: inicjatorzy danego zadania muszą wziąć czynny udział w jego realizacji. Chodzi zarówno o wkład w formie pracy społecznej jak i pieniądze, za które wszystko ma zostać sfinansowane. Miasto przed realizacją danej inicjatywy lokalnej ocenia ją, na podstawie różnych kryteriów, a następnie z mieszkańcami (lub przedstawicielem danej grupy inicjującej) podpisywana jest specjalna umowa cywilno-prawna.

Do tematu wrócimy.

Przeczytaj też:Tak otwieraliśmy S3 z Gorzowa do Międzyrzecza (wideo, zdjęcia)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska