Kpiną z teatru rozpoczął się 3. Festiwal Kabaretu (wideo)

[galeria_glowna]

MULTIMEDIA

MULTIMEDIA

Pierwszą 10-minutową wersję programu "Teatr mój widzę z odgromnikiem" napisał W. Sikora i Dariusz Kamys (Hrabi) 17 lat temu. Rzecz potem rozbudował Teatr Absurdu ŻŻŻŻŻ, który zdobył I nagrodę na krakowskiej PaCE.

W środę ok. 450 widzów w auli Uniwersytetu Zielonogórskiego oklaskiwało program nie tyle wskrzeszony, co lekko przerobiony i znów wydłużony. Spośród zielonogórskich kabareciarzy, "jeżdżących" po "czarnym" teatrze absurdu, kwiczących, szczekających, dosłownie siejących ziemniaki i zmuszających do lotu wypchanego bociana, prawie nikt nie oglądał pierwotnej wersji programu sprzed lat.

- Program "Żetów" znałem z kasety VHS, a raz jako licealista byłem na próbie w akademiku i płakałem ze śmiechu - wspomina Przemysław Żejmo, którego brat Krzysztof tworzył Teatr Absurdu ŻŻŻŻŻ. P. Żejmo przyznaje, że to właśnie przez tamto spotkanie z kabaretem zaczął studiować w Zielonej Górze, a potem z kolegami założył Jurki.

.

2 ZAPROSZENIA

Mamy dwa zaproszenia na czwartkową Galę "Mocno i wyraźnie". O 18.00 w auli UZ wystąpią: Limo, Dno, Magda Mleczak. Zasady otrzymania zaproszenia i kupon publikujemy w papierowym wydaniu "GL" na str. 12.

Jurki w tym roku nie walczą o główne trofeum festiwalu - statuetkę legendarnego zielonogórskiego satyryka z przełomu XIX i XX w., Ericha von Patisohna. A baron w tym roku uśmiecha się prawdziwym brylantem, który jubiler Tomasz Cerbiński wstawił figurce w miejsce górnej "jedynki". O trofeum w kolejnych dniach rywalizować będą: Ani Mru Mru, Limo, Dno, Hrabi, Stado Umtata, NaPad, Ireneusz Krosny, Magda Mleczak, Artur Andrus z zespołem.

O bilety, a raczej ich "cudowne" zwroty, można pytać w sklepie muzycznym Muz-Art.