Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kradł auta w Sulechowie. Jedno z nich z zemsty... spalił

(jac)
Mężczyzna w sumie ukradł 6 samochodów w Sulechowie.
Mężczyzna w sumie ukradł 6 samochodów w Sulechowie. KMP Zielona Góra
Sulechowscy policjanci zatrzymali na gorącym uczynku 30-latka, który w zeszły wtorek ukradł volkswagena transportera. Jak się okazało, mężczyzna miał na koncie jeszcze pięć kradzieży innych aut.
Kradł auta w Sulechowie. Jedno z nich z zemsty... spalił
KMP Zielona Góra

(fot. KMP Zielona Góra )

- W zeszły wtorek po południu policjanci otrzymali zgłoszenie o kradzieży busa na jednym z osiedli w Sulechowie. Właściciel transportera około godziny 23.00 jadąc przez Cigacice zauważył swojego busa prowadzonego przez nieznanego mu mężczyznę - informuje podinsp. Małgorzata Barska z zielonogórskiej policji. Do Cigacic został wysłany patrol policji. Funkcjonariusze szybko namierzyli skradziony pojazd. Złodziej na widok pościgu zaczął uciekać busem bocznymi ulicami. W końcu wjechał w ślepą uliczkę zakończoną bramą posesji, w którą uderzył. Wysiadł z volkswagena, przeskoczył przez ogrodzenie i ukrył się w wysokiej trawie.

Mężczyzna, Krzysztof D.został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu. Bus wraz ze skradzionym sprzętem budowalnym wartości kilku tysięcy złotych trafił do właściciela.

Sulechowscy kryminalni na działce Krzysztofa D. znaleźli inny skradziony samochód wraz ze sprzętem. Jak ustalono, mężczyzna od lipca br. ukradł jeszcze 5 innych aut w Sulechowie. Cenne przedmioty zabierał, a pojazdy ukrywał i szukał potencjalnych nabywców na części zamienne.

W sierpniu 30-latek ukradł w Sulechowie innego volkswagena transportera. Następnie zadzwonił do właściciela pojazdu i zażądał aby ten doładował mu telefon komórkowy, to w zamian powie gdzie jest skradziony samochód. - Właściciel nie zdążył doładować telefonu i Krzysztof D. spalił skradzionego busa z zemsty. Wcześniej jednak wyjął sprzęt budowlany i ukrył go w altanie. Pokrzywdzony odzyskał sprzęt o wartości kilku tys. złotych, bez którego jego firma nie mogła wykonywać usług - informuje podinsp. Małgorzata Barska. Wszystkie skradzione samochody wróciły do swoich właścicieli. Jak się okazało Krzysztof D. usiłował jeszcze włamać się do jednego z garaży w Sulechowie.

Krzysztof D. usłyszał 10 zarzutów, między innymi kradzieży sześciu samochodów. Mężczyzna przyznał się do winy. Decyzją prokuratora w Świebodzinie otrzymał dozór policji. Grozi mu od roku do lat 10 więzienia. Jako, że kradzieży aut dokonał w warunkach recydywy kara zostanie podwyższona o połowę.

Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska