Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kradli paliwo z budowy "trójki"

Dariusz Brożek
- Zatrzymani przez nas mężczyźni spuszczali paliwo do tych baniaków - mówi sierż. Karolina Przybyłowicz z międzyrzeckiej policji.
- Zatrzymani przez nas mężczyźni spuszczali paliwo do tych baniaków - mówi sierż. Karolina Przybyłowicz z międzyrzeckiej policji. KPP w Międzyrzeczu
Zarzut dokonania około 30 kradzieży paliwa z terenu budowy drogi ekspresowej S3 usłyszeli trzej mężczyźni, zatrzymani przez policjantów z Międzyrzecza. Zdaniem kryminalnych, ich łupem mogło paść nawet dwa tysiące litrów oleju napędowego.

Funkcjonariusze wydziału prewencji z Międzyrzecza zatrzymali samochód mitsubishi. Kierowca był pijany, a w dodatku nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdem. Grożą mu za to nawet dwa lata za kratami. Ale to dopiero początek jego prawnych problemów. I nie tylko jego. Wiózł bowiem dwóch pasażerów. Policjanci zwrócili uwagę na ich dziwne zachowanie. Dlatego postanowili sprawdzić przewożony ładunek. I odkryli kanistry z około 150 litrami oleju napędowego. Mężczyźni nie potrafili wyjaśnić jego pochodzenia, dlatego cały tercet wylądował na komendzie powiatowej policji w Międzyrzeczu.

Kryminalni ustalili, że paliwo zostało skradzione z koparek na budowie trasy ekspresowej S3 na odcinku między Międzyrzeczem i Świebodzinem. Zdaniem policjantów, zatrzymani mężczyźni trudnili się złodziejskim procederem od września minionego roku. Prawdopodobnie dokonali około 30 kradzieży. Ich łupem padło od tysiąca do dwóch tysięcy litrów paliwa.

Zatrzymani mają od 24 do 52 lat. Jeden z nich jest mieszkańcem powiatu międzyrzeckiego, dwaj pozostali mieszkają w sąsiednich powiatach.

Na potrzeby prowadzonego postępowania mundurowi zabezpieczyli około 600 litrów paliwa u osoby, która kupowała trefny olej. Paserowi grozi teraz nawet pięć lat więzienia. Kolejną odsłoną śledztwa było zatrzymanie 56-letniej dozorczyni, która umożliwiała zatrzymanym spuszczanie oleju z maszyn budowlanych. Szajka płaciła jej za to, teraz kobieta może trafić za kraty nawet na dziesięć lat. Podobne kary grożą zatrzymanym mężczyznom.

Jak poinformowała nas sierż. Karolina Przybyłowicz z KPP w Międzyrzeczu, sprawa ma rozwojowy charakter. - Nie wykluczamy kolejnych zatrzymań - mówi policjantka.

Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska