Kierowca skody fabia na zakręcie wjechał do rowu. Strażakom powiedział, że "uciekał przed czołówką".
Do kraksy doszło na trasie z Zawady do Cigacic. Na jednym z łuków z drogi wypadła skoda fabia.
Na miejsce wezwano pogotowie ratunkowe. Kierowca doznał obrażeń głowy. Na miejsce dotarli również strażacy. Kierowca skody powiedział im, że jechał do rowu, bo inaczej zderzyłby się czołowo z innym samochodem.