Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Krócej, ale mocniej

(hak)
Film Że życie ma sens zielonogórzan z grupy Sky Piastowskie przekopiowano z kasety wideo na taśmę światłoczułą. Film Że życie ma sens Grzegorza Lipca był już obecny w kinach. W zielonogórskiej Newie obejrzało go ok. 1.500 osób. Prezentowano go także podczas ubiegłorocznego Warszawskiego Festiwalu Filmowego obok najciekawszych dzieł z całego świata. Ale zawsze film odtwarzano z taśmy magnetycznej.

Teraz dystrybutor obrazu, warszawska firma BestFilm kończy kopiować dźwięk, by Że życie ma sens mogło 20 kwietnia ruszyć na podbój polskich kin w postaci normalnej kopii kinowej. Wersja kinowa (87 minut) będzie prawie dwa razy krótsza od pierwotnej, ale fani obrazu (jego pirackie kopie to przebój wideo Warszawy, Gdańska, Wrocławia) muszą być świadomi, że zawsze jest coś za coś. G. Lipiec mówił, że skracał dzieło swoje i kolegów z bólem, ale rozumie realia rynku dystrybucji.
Miejmy nadzieję, że historia młodych ludzi, którzy przez samotność pakują się w świat narkotyków, gdzie znajdują jeszcze większą samotność, nic nie straciła ze swej porażającej siły.
Jak powiedziała Irena Kondratowicz, szefowa zielonogórskiego kina Wenus, już czyni wszelkie starania, by prócz Warszawy, również w Zielonej Górze, odbyła się huczna premiera Że życie ma sens. Co zresztą jest już tradycją. Kilka lat temu podczas premierowego pokazu Ruchomego celu, przedostatniej produkcji Sky Piastowskie, w zielonogórskim kinie Nysa poleciały szyby. Takiego tłumu nie widziano tam od czasów Wejścia smoka.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska