Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Krowa, która dużo ryczy - komentarz Janusza Życzkowskiego

Janusz Życzkowski
Zapomniała, że jej nazwisko, które przewijało się w ostatnim roku w mediach, padało zazwyczaj w negatywnym kontekście. W przeciwieństwie do marszałek Polak, Cezary Przybylski nie pochwalił się opisywanym raportem na swoim profilu. Dlaczego?

W ubiegłym tygodniu media otrzymały opracowanie zatytułowane „Marszałkowie województw w mediach – jakie wrażenie wywierają na opinii publicznej?”. Raport PSSM Monitoring & More brał pod uwagę zarówno publikacje i wzmianki na temat pracy marszałków przygotowane przez profesjonalne redakcje jak i aktywność polityków w sieciach społecznościowych.

Z naturalnych względów zainteresowały mnie dane dotyczące aktywności władz województw Dolnośląskiego i Lubuskiego. Pod względem ilości publikacji najwięcej w kraju dotyczyło marszałka Adama Struzika z województwa mazowieckiego. Cezary Przybylski znalazł się na 7. miejscu, a marszałek Elżbieta Polak na 9. Jak się jednak okazało, szefowa lubuskiego samorządu miała najwięcej publikacji w mediach ogólnopolskich i dlatego wygenerowany przez nie szacunkowy ekwiwalent reklamowy, był największy spośród wszystkich przebadanych. „To chyba dobra okazja, by szczerze podziękować wszystkim osobom, które mnie wspierały i wspierają! Bez Was moja samorządowa praca nie miałaby sensu!” – napisała w internecie najwyraźniej dumna z siebie polityk Platformy. Zapomniała jednak, że jej nazwisko, które przewijało się w ostatnim roku w mediach, padało zazwyczaj w negatywnym kontekście. Aferę WORD czyli pracę za seks i legitymację partyjną oraz słynną rtęć o której mówiła Polak znają chyba wszyscy. To przecież te sprawy rzucały cień na kierowany przez nią urząd. Najwyraźniej marszałek schlebia zasadzie, że nie ważne jak, byleby tylko dużo mówili i nazwiska nie przekręcali.

Z rozpoznawalnością nazwiska, problemów nie ma również bezpartyjny marszałek Dolnego Śląska. Z analizy PSMM wynika, że Cezary Przybylski może się pochwalić największą liczbą obserwujących jego konta w internecie. Jak czytamy, „Jego aktywność w mediach społecznościowych ma miejsce codziennie i skupia się głównie na rzeczowym dokumentowaniu działalności urzędniczej marszałka” i dalej, że „umiejętnie łączy ambicje związane z polityką ogólnopolską z projektami regionalnymi”. To z kolei przekłada się na zaangażowanie użytkowników internetu, które zdaniem badaczy jest szczególnie wysokie. Czy rzeczywiście? Nie wiem. Jednak w przeciwieństwie do marszałek Polak, Cezary Przybylski nie pochwalił się opisywanym raportem na swoim profilu. Dlaczego? Najprawdopodobniej kieruje się w życiu inną zasadą.

od 7 lat
Wideo

Wyniki II tury wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska