Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Krumlov: Tutaj niedźwiedzie pilnują fortecy (zdjęcia)

Dariusz Brożek
Zamku w Czeskim Krumlovie strzegą przebywające w fosie niedźwiedzie.
Zamku w Czeskim Krumlovie strzegą przebywające w fosie niedźwiedzie. Dariusz Brożek
Biada turyście, który zwiedzając krumlovski zamek wpadnie do jego fosy. Rozszarpią go niedźwiedzie, które od wieków strzegą fortecy przed nieproszonymi gośćmi.
Krumlov: Zamku od wieków pilnują niedźwiedzie

Gdzie niedźwiedzie strzegą zamku

Średniowieczna warownia w Krumlovie należy do najbardziej znanych czeskich zamków. To m.in. zasługa znanej piosenkarki Heleny Vondraćkowej, która w 1977 r. podczas festiwalu w Sopocie podbiła publiczność piosenką o "Malowanym dzbanku z krumlovskiego zamku". - Wiele osób jest przekonanych, że piosenkarka śpiewa o kremlowskim zamku, czyli o moskiewskim Kremlu. Nic bardziej mylnego. Chodzi o zamek w Czeskim Krumlovie - tłumaczy Joanna, moja pilotka i przewodniczka podczas ostatniej eskapady po Czechach.

Dlaczego tematem piosenki H. Vondraćkowej jest akurat dzbanek, a nie średniowieczne zamczysko? Odpowiedź odkrywam w jego Sali Masek. To jedna z największych atrakcji fortecy. Jej ściany zdobią postacie namalowane w stylistyce komedii dell'arte. Jedna z nich raczy się winem z malowanego dzbanka, który - zdaniem mojej przewodniczki - jakoby był inspiracją dla Vondraćkowej. Lub raczej autora tekstu.

Zamek wybudowano na wysokiej skale. Podczas zwiedzania podziwiamy przy okazji panoramę miasteczka i wijącej się u podnóża Wełtawy. Doskonale stąd widać ratusz z XVI w. statuę maryjną z 1715 r., dawne kolegium jezuickie, ale przede wszystkim kościół pw. Św. Wita, którego budowę rozpoczęto już w XV w.

Zwiedzając zamkowe komnaty zwracam uwagę na pozłacaną karetę. Na zlecenie byłych właścicieli zrobili ją artyści aż z odległego Rzymu. Do jej dyszli zaprzęgli złote sfinksy. W kolejnych pomieszczeniach podziwiamy bogate zdobienia oraz obrazy namalowane przez flamandzkich i holenderskich mistrzów z XVI i XVII w. To jeden z licznych dowodów zamożności dawnych właścicieli Rožmberków, którzy bogactwem i znaczeniem dorównywali monarchom.

Jedną z osobliwości zamku są przebywające w jego fosie niedźwiedzie. Dawniej strzegły właścicieli przed nieproszonymi gośćmi, teraz są jedną z atrakcji dla turystów, którzy wbrew zakazom miejscowych przewodników rzucają im chleb i owoce. - Dawniej w wielu czeskich zamkach trzymano niedźwiedzie. Teraz jednak to rzadkość - zaznacza Joanna.

Czeski Krumlov leży 25 kilometrów na północ od Budziejowic. Warownia należy do największych i najbardziej znanych w Czechach. Wielkością ustępuje tylko praskim Hradczanom. Ma średniowieczną metrykę. Budowę rozpoczął w XIII w. miejscowy ród Vitkowiców. Właśnie z tego okresu pochodzi jego najstarsza część, czyli tzw. tzw. Hudek z potężną okrągłą wieżą. W 1302 r. przejęła go rodzina Rožmberków, którzy władali miastem i fortecą przez 300 lat. W 1602 r. zamek kupił od nich cesarz Rudolf II, który 20 lat później przekazał GOP w zarząd rodzinie Eggenberków. Jego kolejnymi właścicielami byli Schwarzenbergowie, którzy nabyli zamek w 1719 r. i władali nim aż do końca drugiej wojny, kiedy musieli opuścić miasto i kraj, zaś ich majątek przejęły władze ówczesnej Czechosłowacji.

Zamek był wiele razy przebudowywany. W 1681 r. w miejscu wcześniejszych fortyfikacji powstał teatr, który rozbudowano w 1766 r, zaś obecnie jest unikalnym zabytkiem techniki, gdyż zachowały się kulisy, kurtyna, kostiumy i oświetlenie z tamtej epoki. Pod koniec XVII w. założono ogrody zamkowe, które mają około 11 hektarów powierzchni. Ich wschodnia część jest urządzona w stylu parku francuskiego, zachodnia zaś w angielskim.

Zamek w Czeskim Krumlovie można zwiedzać przez okrągły rok (za wyjątkiem ogrodów, które zima są zamknięte). Czynny jest od wtorku do niedzieli. Za wstęp do zamkowego muzeum i na wieżę dorośli płacą 130 koron (nieco ponad 20 zł), zaś dzieci 80 koron. Bilet rodzinny kosztuje 300 koron.

Zaplanuj wolny czas - koncerty, kluby, kino, wystawy, sport

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska