Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Krwawa jatka w Słubicach. Jedna osoba nie żyje, trzy trafiły do szpitala

Jakub Pikulik
Jakub Pikulik
Do krwawej bójki doszło przy słubickim Hartwigu. Znajdują się tu lokale mieszkalne zajmowane m. in. przez obcokrajowców.
Do krwawej bójki doszło przy słubickim Hartwigu. Znajdują się tu lokale mieszkalne zajmowane m. in. przez obcokrajowców. Google Street View
To informacja, którą przekazał nam Czytelnik i potwierdziła ją policja. W nocy z soboty na niedzielę w Słubicach doszło do tragedii. Jedna osoba zginęła, a trzy są ranne.

Aktualizacja - godz. 10.55
Brutalna i krwawa bójka miała miejsce przy słubickim Hartwigu przy ul. Transportowej, gdzie znajdują się lokale mieszkalne. Do rękoczynów doszło między m. in. osobami narodowości indyjskiej i gruzińskiej. Wszystko zaczęło się po tym, jak jeden z uczestników awantury zwrócił uwagę, że grupa ludzi źle się zachowuje. Mieli oni zakłócać spokój i byli głośno. Uczestnicy bójki szybko przeszli od słów do czynów. Na miejscu od rana pracowali policjanci. Teren bójki jest ogrodzony taśmą, na miejscu pracują śledczy i policyjni technicy. Świadkowie relacjonowali nam, że jeszcze rano w miejscu bójki leżały zakryte zwłoki, przy których trwały czynności funkcjonariuszy. Początkowo mówiło się o dwóch rannych osobach. Wkrótce jednak okazało się, że ranne zostały trzy osoby.

Pierwsze informacje
Co właściwie wydarzyło się w nocy z soboty na niedzielę przy ul. Transportowej w Słubicach? Policjanci na razie są oszczędni w słowach i nie mówią zbyt wiele. Wiadomo, że znaleziono tu zwłoki mężczyzny, obcokrajowca (policja nie zdradza na razie, jakiej konkretnie był narodowości). Miał 24 lata. Na miejscu policjanci zastali też trzy inne osoby. Były tej samej narodowości i były ranne. Przewieziono je do szpitala.

Będzie sekcja zwłok

- Jesteśmy na etapie zbierania wszystkich niezbędnych danych. Na miejscu pod nadzorem prokuratury pracują policjanci. Słubiccy funkcjonariusze zmierzają do tego, aby ustalić wszystkie okoliczności tego zdarzenia. Będziemy korzystać z pomocy biegłych i tłumacza. Ciało z pewnością zostanie zabezpieczone do sekcji, która z dużą precyzją wykaże, co było przyczyną zgonu – mówi podinspektor Marcin Maludy, rzecznik prasowy lubuskiej policji. Funkcjonariusze nie wykluczają udziału osób trzecich.

Duża bójka z użyciem niebezpiecznych narzędzi

- Wszystko wydarzyło się około godziny trzeciej w nocy - informuje aspirant Ewa Murmyło z Komendy Powiatowej Policji w Słubicach. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że przy ul. Transportowej doszło do bójki z użyciem niebezpiecznych przedmiotów. Co najmniej jedna osoba miała zostać dźgnięta w brzuch. Miało w niej uczestniczyć kilkanaście, a może nawet około 20 osób. Krwawa bójka miała miejsce w okolicy stacji paliw i parkingu dla ciężarówek na wylocie ze Słubic w stronę Zielonej Góry. Możliwe, że poszkodowanych osób jest więcej, jednak ich obrażenia nie były na tyle poważne i nie wymagały pomocy medycznej.

Bójka miała miejsce w rejonie ul. Transportowej, przy stacji paliw i parkingu dla ciężarówek

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Polskie myśliwce w powietrzu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska