Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

„Krwawy Czesio” i zbrodnia, którą pokrył mrok historii

Andrzej Flügel
Andrzej Flügel
Czesław M. został zatrzymany i 28 sierpnia przesłuchany po raz pierwszy...
Czesław M. został zatrzymany i 28 sierpnia przesłuchany po raz pierwszy... Mariusz Kapała
Najkrwawsza zbrodnia w historii naszego regionu wydarzyła się na przełomie lat 60. i 70. Na jaw wyszła jednak nieco później... Był sierpień 1972 roku. Wanda P. z Katowic zaniepokoiła się, że jej siostra Zofia B., która razem z 15-letnią córką Elżbietą i 2-letnim synem Ryszardem mieszkała w Żarach, nie daje znaku życia. Wprawdzie siostry nie odwiedzały się często, ale pisały do siebie, wysyłały kartki świąteczne. Tymczasem od niemal trzech lat kontakt ustał.

18 sierpnia 1972 roku Wanda P. przyjechała do Żar. W mieszkaniu przy ulicy Konopnickiej nikogo nie zastała. Ale w ADM-ie dowiedziała się, że jej siostra z dziećmi ciągle jest zameldowana pod tym samym adresem. W końcu udało się jej zastać w domu 42-letniego Czesława M., konkubenta siostry. Ten oświadczył, że Zofia B. którejś nocy, jeszcze w 1969 roku, po kłótni, zabrała swoje rzeczy i wraz z dziećmi udała się w nieznanym kierunku. On spał, a kiedy się obudził, ich już nie było.

Wanda P. nie miała dobrego zdania o Czesławie M. Siostra skarżyła się jej na swojego konkubenta, pisała i opowiadała, że jest agresywny, szczególnie, kiedy sobie wypije, a zdarzało się to często. Dlatego Wanda P. nie uwierzyła w nagły nocny wyjazd. 24 sierpnia zgłosiła się do Prokuratury Wojewódzkiej w Zielonej Górze, bo podejrzewała, że Czesław M. zabił jej siostrę i dzieci. Milicja zaczęła sprawdzać. Okazało się, że w tajemniczych okolicznościach „wyjechała” nie tylko Zofia B. z dwojgiem dzieci, ale też kolejna konkubina Czesława M. – 35-letnia Stanisława D. z synem Markiem... Czesław M. został zatrzymany i 28 sierpnia przesłuchany po raz pierwszy. Powiedział to, co od trzech lat mówił znajomym i sąsiadom. W kwietniu 1969 roku, po kłótni, Zofia B. zabrała swoje rzeczy i razem z dziećmi wyjechała w nocy. Zeznał także, że od dawna podejrzewał ją o romans z jakimś mężczyzną z Zielonej Góry, stąd ich udany wcześniej związek zaczął się psuć (...)

Prokurator nie uwierzył w taki zbieg okoliczności...

Więcej o tej makabrycznej zbrodni przeczytasz w weekendowym Magazynie Gazety Lubuskiej z 22-23 października 2016

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska