Stuhr potrącił motocyklistę. Miał 0,7 promila
Krakowska prokuratura bada akta sprawy potrącenia motocyklisty przez znanego aktora Jerzego Stuhra, który był pod wpływem alkoholu. Do zdarzenia doszło w poniedziałek. Aktor, jadąc samochodem wraz z żoną, miał zahaczyć swoim autem o ramię motocyklisty. Poszkodowany miał mu potem zajechać drogę, bo Stuhr nie zatrzymał się.
Oświadczenie Jerzego Stuhra
We wtorek wieczorem Jerzy Stuhr zamieścił oświadczenie na Facebooku swojego syna - Macieja Stuhra.
"Szanowni Państwo! Bardzo żałuję i przepraszam, że wczoraj podjąłem tę najgorszą w moim życiu decyzję o prowadzeniu samochodu. Deklaruję pełną współpracę z organami powołanymi do wyjaśnienia wczorajszego incydentu. Jednocześnie chciałem zapewnić, że wbrew doniesieniom medialnym, nie zbiegłem z miejsca zdarzenia, lecz zatrzymałem się na życzenie jego uczestnika i razem oczekiwaliśmy na przyjazd policji" - brzmi jego treść.
Janda o "wyczynie" Stuhra
Wsparcie dla skompromitowanego aktora postanowiła okazać Krystyna Janda. Aktorka, za pośrednictwem Facebooka, udostępniła wymowny wpis. Nie zdecydowała się jednak na własny komentarz.
Autorem postu przytoczonego przez Jandę jest Michal Osiecimski.
"I tak będę Pana kochał, Panie Jerzy. Za te wszystkie łzy wzruszenia i śmiechu, jakie już dzięki Panu wylałem i za te, które dopiero będę ronił. Oczywiście, piszę to, bo mam świadomość jak bardzo trudne chwile musi Pan przeżywać. Wiem, że te chwile są jeszcze bardziej nieznośne przez świadomość, że sam sobie nie potrafi Pan wybaczyć popełnionego błędu. Nie, nie chcę Pana pocieszać ani, tym bardziej wybaczać Panu, nawet, gdyby moje "wybaczanie" miało jakiś sens. Nie chcę też łagodzić tego niewybaczalnego błędu. Chciałbym tylko powiedzieć, że jestem z Panem w tej trudnej dla Pana chwili i będę - nawet gdyby wszyscy, łącznie z samym Panem się od Pana odwrócili. Myślę sobie, że im człowiek jest mniej doskonały, tym bardziej ludzki. A Pan jest świetnym Człowiekiem" - czytamy.
rs
Zobacz Q&A z o Tomaszem Jacykowem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?