Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kryzys gospodarczy dotarł do Nowej Soli

KRZYSZTOF FEDOROWICZ 0 68 324 88 19 [email protected]
- Przejrzałem oferty w powiatowym urzędzie pracy i niestety nie znalazłem żadnej dla mojego zawodu - stwierdza ze smutkiem Tomasz Wilonek, który jest stolarzem
- Przejrzałem oferty w powiatowym urzędzie pracy i niestety nie znalazłem żadnej dla mojego zawodu - stwierdza ze smutkiem Tomasz Wilonek, który jest stolarzem fot. Paweł Janczaruk
Zaset zwalnia 200, Dongwon 25, a Fatsa aż 320 osób

- Na naszym rynku pracy nie ma jednego winowajcy, ludzi zwalnia duża grupa firm, a dopiero teraz trafiły do pośredniaka informacje o zwolnieniach grupowych - przyznaje dyrektorka powiatowego urzędu pracy.

- Jestem solarzem, mam za sobą praktykę zawodową, mogę się okazać dyplomem czeladnika - wylicza Tomasz Wielonek, którego spotkaliśmy w urzędzie pracy. - Przejrzałem oferty w powiatowym urzędzie pracy i niestety nie znalazłem żadnej dla mojego zawodu.

Tymczasem do pośredniaka wpłynęły właśnie informacje o planowanych zwolnieniach grupowych. - Nie wygląda to wesoło. Zaset planuje zwolnienie 200 osób, Dongwon 25, a Fatsa aż 320 osób - przyznaje Elżbieta Ściopko-Moszkowicz, szefowa urzędu. - Najczęściej wskazywanym powodem likwidacji miejsc pracy są procesy restrukturyzacyjne oraz kryzys gospodarczy.

Pracownicy tych firm dopiero zgłoszą się do pośredniaka, tymczasem już w listopadzie drastycznie wzrósł poziom bezrobocia w powiecie. Przybyło aż 445 osób bez pracy, co jest niechlubnym rekordem na skalę województwa. Nowej Soli "dorównuje" w tej smutnej statystyce tylko Świebodzin - tam w ciągu miesiąca rzesza bezrobotnych powiększyła się o 315 ludzi.

- W październiku mieliśmy 5.122 osoby bez pracy, a w listopadzie odnotowaliśmy już ich 5.567 - przyznaje Stanisław Bator, zastępca dyrektora powiatowego urzędu pracy w Nowej Soli.
Bator dodaje, że późną jesienią do pośredniaka zawsze zgłasza się więcej osób: - Ale ten wzrost z reguły nie jest aż tak duży. Na przykład w ubiegłym roku w tych samych miesiącach przybyło tylko 31 bezrobotnych. Niepokojące również jest to, że tym razem przybywa takich ludzi już od sierpnia, podczas gdy w ubiegłych latach w sierpniu czy wrześniu kurczyła się grupa osób bez pracy.

- Gołym okiem widać, że rejestruje się coraz więcej osób - dodaje E. Ściopko-Moszkowicz. - na dole do odpowiednich okienek ustawiają się kolejki. I warto dodać, że na naszym rynku pracy nie ma jednego winowajcy, ludzi zwalnia duża grupa firm, a dopiero teraz trafiły do nas informacje o zwolnieniach grupowych. Wiemy też, że do zwolnień dochodzi na zasadzie nieprzedłużania umowy.

Co zrobi Tomasz Wielonek, gdy nie znajdzie pracy w Nowej Soli? - Szczerze mówiąc nie brałem takiej możliwości pod uwagę - przyznaje chłopak. - Praca zagranicą wcale mi się nie uśmiecha, tym bardziej, że i tam jest przecież kryzys.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska