*****
**Mark Twain:
Październik. To jeden ze szczególnie niebezpiecznych miesięcy do spekulowania akcjami. Pozostałe to lipiec, styczeń, wrzesień, kwiecień, listopad, maj, marzec, czerwiec, grudzień, sierpień i luty.
*** Giełda. Pokój z mnóstwem komputerów i stadem ganiających się ludzi w czerwonych szelkach. Z każdej strony słychać okrzyki:
- Podnieś do dwóch!!!
- Kupuj!
- Kupuj wszystko!
- Opuść dziesięć i sprzedawaj!
- Cztery w dół!
- Puszczaj!
Jeden makler zamyślony patrzy w okno i nagle mówi melancholijnie:
- Śnieg spadł...
Chwila ciszy, zaskoczenie na sali, nagle jeden z maklerów krzyczy do zamyślonego kolegi:
- To sprzedawaj, człowieku!!!
***
Mężczyzna przychodzi do menedżera swojego banku i mówi:
- Chciałbym założyć małą firmę. Jak to zrobić?
- To proste - odpowiada menedżer - Niech pan kupi dużą firmę i poczeka.
***
- Jaka jest różnica między bankierem inwestycyjnym a dużą pizzą?
- Pizza wciąż może nakarmić czteroosobową rodzinę.
***
Spotyka się dwóch bezdomnych. Jeden długo przygląda się drugiemu i mówi:
- Skądś pana chyba znam...
Na co drugi:
- A w jakim banku pan pracował?
***
Bankier z Wall Street spotyka kolegę: - Jak sypiasz w czasach kryzysu? - pyta pierwszy. - Jak niemowlę... - mówi drugi. - Naprawdę?! - dziwi się kolega. - Tak. Całą noc płaczę, a nad ranem robię w gacie.
***
Jaka jest różnica między bankierem inwestycyjnym a gołębiem? Bankier nie może już zarobić na BMW, a gołąb może jeszcze wciąż na nie narobić.
***
Do banku wpada zamaskowany człowiek i przystawia pistolet kasjerowi do głowy:
- Nie chcę żadnych pieniędzy - mówi. - Tylko zacznijcie, do cholery, pożyczać je sobie nawzajem...
*** Student opowiada studentowi: - Poszedłem do bankomatu, żeby wyjąć pieniądze. Bankomat szura, szumi, coś tam mieli i na ekranie pojawia się napis.
- Jaki?
- Nie uwierzysz: „Stary, masz pożyczyć pięć dych do poniedziałku?”
***
Zwierza się makler: - Ten kryzys jest gorszy niż rozwód. Straciłem połowę majątku i nadal mam żonę.
***
W USA są teraz superpromocje - opowiada turysta innemu turyście. - Kup toster, bank inwestycyjny gratis!
***
Dwóch emerytów: - Co byś zrobił, gdybyś trafił szóstkę w totka? - Poszedłbym do banku i spytał, czy chcą ode mnie pożyczyć trochę pieniędzy.
***
Przychodzi człowiek do banku, siada przed pracownikiem i mówi: - Chciałbym pożyczyć od państwa pieniądze. A bankowiec na to: - Zabawne, chciałem porozmawiać z panem o tym samym!
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?