Żużlowiec, który wiele lat ścigał się w ekstralidze, teraz na jej zapleczu ma pomóc zielonogórzanom w walce o awans. Wychowanek GKM-u Grudziądz nigdy wcześniej nie reprezentował barw Falubazu. 36-latek ostatnio był zawodnikiem Motoru Lublin, z którym zdobył srebrny medal drużynowych mistrzostw Polski. Z pewnością stać go na to, by w pierwszej lidze być jednym z liderów zielonogórskiej drużyny, z którą dopiero poznaje się. „Buczek” wziął udział w akcji „60 godzin z Falubazem” i wyjechał z zespołem na zgrupowanie do Świnoujścia.
Krzysztof Buczkowski: Formę już zbudowałem
- W podobnych akcjach, jak „60 godzin z Falubazem” brałem udział w innych klubach – mówił Krzysztof Buczkowski. – Spośród wszystkich zajęć, w których uczestniczyliśmy, najbardziej lubię te o charakterze sportowym. W trakcie przygotowań do sezonu bardzo lubię jeździć na rowerze, lubię piłkę nożną, zresztą w okresie zimowym łapię się każdego sportu, staram się robić to, co sprawia mi największą frajdę. A wyjazd na zgrupowanie do Świnoujścia traktuję bardziej, jak poznanie się z nowymi kolegami z drużyny, chcę poczuć klimat Falubazu. Uważam, że ten obóz w naszych przygotowaniach fizycznych już nic nie zmieni, nic nie poprawi, bo w kilka dni nie da się zbudować formy. Ja formę już zbudowałem i teraz jest jej podtrzymanie. Mamy okres, w którym każdy z nas już wypatruje tego, kiedy będzie można trenować na torze.
„Motocykle jeszcze budują się, trochę pracy zostało"
Jak Krzysztof Buczkowski podsumował swoje zimowe przygotowania do sezonu?
- Pod kątem przygotowań fizycznych, wykonałem wszystko to, czego od siebie oczekiwałem. Na szczęście bez żadnych urazów i problemów – powiedział żużlowiec. - Bardzo lubię zimowe przygotowania, przywiązuję dużą wagę do tych treningów. Czuję się po nich bardziej komfortowo, bardziej pewnie. Teraz skupiam się na tym, że około 15 marca mamy w planie wyjechać na domowy tor, a jeśli się nie uda, to może będziemy trenować gdzieś indziej. Motocykle jeszcze budują się, trochę pracy zostało, ale to jest już na głowie mechanika, myślę, że poradzi sobie z tym doskonale.
Jeśli pogoda będzie sprzyjała żużlowcom, to treningi na zielonogórskim torze rozpoczną się w pierwszej połowie marca. Aura będzie miała duży wpływ również na to, czy uda się rozegrać wszystkie zaplanowane sparingi.
Sparingowe plany Falubazu Zielona Góra
- 26 marca (sobota): Stal Gorzów – Falubaz,
- 27 marca (niedziela): Falubaz – Stal Gorzów,
- 31 marca (czwartek): Falubaz – Unia Leszno,
- 1 kwietnia (piątek): Unia Leszno – Falubaz,
- 3 kwietnia (niedziela): Falubaz - Vargarna Norrkӧping,
- 5 kwietnia (wtorek): Ostrovia Ostrów Wlkp. – Falubaz,
- 6 kwietnia (środa): Falubaz - Ostrovia Ostrów Wlkp.
WIDEO: Trening żużlowców Falubazu Zielona Góra na plaży w Świnoujściu
Polub nas na fb
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?