Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

KS Polkowice lepszy od Ruchu Radzionków

Konrad Kaptur
Grzegorz Podstawek cieszy się zdobycia trzeciej bramki dla swojego zespołu. Był to drugi gol jego autorstwa w wygranym 3:1 meczu z Ruchem Radzionków.
Grzegorz Podstawek cieszy się zdobycia trzeciej bramki dla swojego zespołu. Był to drugi gol jego autorstwa w wygranym 3:1 meczu z Ruchem Radzionków. Konrad Kaptur
Piłkarze z Polkowic odnieśli trzecie zwycięstwo pod wodzą trenera Janusza Kudyby. Wczoraj, na własnym boisku okazali się lepsi od wyżej notowanego Ruchu Radzionków. Wygrali 3:1 i zrobili kolejny krok w kierunku opuszczenia strefy spadkowej

Polkowiczanie, co zrozumiałe, podeszli do tego meczu zdeterminowani.
- Jesteśmy w takiej sytuacji, że musimy szukać punktów w pojedynkach ze wszystkimi, tym bardziej na własnym boisku. Zagramy o pełną pulę. Sądzę, że stać nas na pokonanie Radzionkowa - mówił przed pierwszym gwizdkiem trener Kudyba.

Gospodarze zaczęli jednak dość bojaźliwie i początkowo to goście robili lepsze wrażenie. W ciągu 10 minut potrafili stworzyć kilka groźnych sytuacji, szwankowała jednak skuteczność. Pierwszego gola zdobył jednak KS Polkowice. W 14. minucie kapitalnym uderzeniem zza linii pola karnego popisał się Kamil Wacławczyk. Jego strzał bramkarz Ruchu Mateusz Mika sparował, ale wobec dobitki Grzegorza Podstawka był bezradny i przyszło mu po raz pierwszy wyjmować piłkę z siatki. Gospodarze nie cieszyli się zbyt długo prowadzeniem, bo osiem minut później wyrównującego gola strzelił Michał Mak. W kolejnych minutach rosła przewaga radzionkowian. Atakowali oni z rozmachem, ale wciąż brakowało wykończenia. Polkowiczanie ewidentnie oddali pole rywalom nastawiając się na kontry. W 30. minucie próbkę swoich umiejętności strzeleckich dał Damian Piotrowski. Huknął zza linii pola karnego na tyle precyzyjnie, że golkiper z Radzionkowa był bezradny. Przyjezdni mocno odczuli ten cios, bo ewidentnie uszło powietrze. Po zmianie stron Ruch otrzymał jeszcze jedno, jak się później okazało nokautujące uderzenie. Zaledwie trzy minuty po rozpoczęciu drugiej połowy, po raz drugi na listę strzelców wpisał się Podstawek. Po zdobyciu trzeciej bramki podopieczni trenera Kudyby cofnęli się pozwalając na prowadzenie gry gościom. Ci jednak nie mieli pomysłu na to, jak przedrzeć się przez obronne zasieki polkowiczan i w efekcie przyszło im przełknąć gorycz porażki.

- W pierwszej połowie zagraliśmy źle, chaotycznie. Na szczęście udało nam się strzelić dwa gole i schodzić do szatni przy prowadzeniu 2:1. Po zmianie stron było już lepiej. Szybko strzelony trzeci gol ustawił przebieg meczu. Nasze zwycięstwo jest dobrym prognostykiem na przyszłość, wierzymy, że szczególnie u siebie zdobędziemy jeszcze tej jesieni punkty, co pozwoli w miary spokojnie spędzić zimę -skomentował po meczu trener Kudyba.

KS Polkowice - Ruch Radzionków 3:1 (2:1)

KS Polkowice: Szymański - Janus, Nowak, Kocot, Bartków - K. Wacławczyk, Ałdaś, Piotrowski (70. Kazimierczak), Salamoński (79. Peroński) - Podstawek (83. Więzik), Piątkowski.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska