Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ksawery dał o sobie znać również w powiecie krośnieńskim [ZDJĘCIA]

Łukasz Koleśnik
Łukasz Koleśnik
Orkan Ksawery wyrządził spore szkody w powiecie krośnieńskim.
Orkan Ksawery wyrządził spore szkody w powiecie krośnieńskim. Łukasz Koleśnik
Zerwane dachy, zniszczone domy, uszkodzona szkoła, brak prądu i setki powalonych drzew i gałęzi. Ksawery szalał również w powiecie krośnieńskim.

- Prądu prawdopodobnie nie będzie co najmniej do rana. Potężna awaria objęła swym zasięgiem pół województwa. W naszej gminie na razie wiemy o jednej osobie lekko rannej w wyniku zawalenia się ściany budynku, o dwóch zerwanych dachach z domów oraz o setkach połamanych gałęzi blokujących drogi - taki komunikat pojawił się na stronie gminy Krosno Odrzańskie.

Ranna została mieszkanka Wężysk, której w domu zawaliła się ściana. - Kobieta trafiła do szpitala w Świebodzinie. Jej życiu nie zagraża niebezpieczeństwo - poinformowała Anna Januszkiewicz z gminy Krosno Odrzańskie. W powiecie krośnieńskim pojawiła się premier Beata Szydło. Pojechała do Radnicy obejrzeć szkody, jakie wyrządził Ksawery. Dlaczego akurat tam? Jedna z rodzin dosłownie straciła dach nad głową. - Dom był w trakcie remontu, dokładniej wymieniany był tam dach - opowiada sołtys Radnicy, Marian Kopczyński. Orkan brutalnie przerwał jednak plany jednej z rodzin w Radnicy. Gmina Krosno Odrzańskie od razu pospieszyła z pomocą.
- Zaproponowaliśmy rodzinie w Radnicy lokal zastępczy, jednak nie chciała z niego skorzystać - opowiada Anna Januszkiewicz, naczelnik wydziału promocji i rozwoju gospodarczego. Jak się okazało, udało im się przenieść do pobliskiej rodziny. - Ponadto do Radnicy skierowano pracowników opieki społecznej, którym przyznano w tej sytuacji świadczenia w wysokości 6 tys. zł. Podobna sytuacja miała miejsce w Wężyskach, gdzie w jednym z domów zawaliła się ściana. Tej rodzinie również wypłacono pieniądze - mówi A. Januszkiewicz.

Nie tylko w regionie Krosna Odrzańskiego Ksawery wyrządził szkody. Również w okolicach Gubina mieszkańcy musieli sobie radzić ze skutkami orkanu. - Kilkadziesiąt interwencji straży pożarnej, 3 uszkodzone dachy w Gubinie. Najwięcej szkód zrobiły drzewa. Trwa praca wszystkich służb, aby miasto jak najszybciej doprowadzić do porządku - przekazał w piątek rano burmistrz Bartłomiej Bartczak.

Droga w kierunku Polanowic, Grabic i Strzegowa była zablokowana przez całą noc. - Drzewa są tam tak gęsto posadzone, że kiedy jedno zaczęło padać, to mieliśmy efekt domina. Strażacy musieli się stamtąd wycofać i wrócili do pracy rano - mówi wójt gminy wiejskiej Gubin, Zbigniew Barski. Oprócz tego na drodze do Polanowic na samochód osobowy spadło drzewo. - Jechała kobieta z matką. Na szczęście siedziały z przodu, ponieważ drzewo zmiażdżyło tylną część samochodu - relacjonuje Z. Barski. Ponadto w szkole w Czarnowicach zerwało część dachu, który jeszcze nie tak dawno był ocieplany.

Ogrom zniszczeń, wciąż wiele miejscowości ma odcięty prąd. Niewykluczone, że w niektórych wioskach bez energii elektrycznej mieszkańcy będą aż do niedzieli...

Czytaj: Orkan Ksawery w Lubuskiem [ZDJĘCIA CZYTELNIKÓW]

Zobacz: Orkan Ksawery dewastuje Zieloną Górę

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska