Spotkanie z ks. Tadeuszem Isakowiczem-Zaleskim
(fot. Małgorzata Sobol)
Ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski powiedział, że Ziemia Lubuska jest mu bardzo bliska również z powodów rodzinnych, gdyż w okolicach Kożuchowa osiedlili się po wojnie jego krewni.
Ksiądz T. Isakowicz-Zaleski powiedział, że teraźniejszości nie da się zrozumieć bez analizy historii.
W trakcie spotkania mówił o ogromie ukraińskiego ludobójstwa, którego ofiary w wielu w wypadkach nie zostały należycie uczczone, nie mają nawet grobów. Przedstawił też historię powstania OUN, UPA, współpracę z Niemcami w czasie wojny, poparcie kościoła greckokatolickiego dla OUN i UPA.
Podkreślił, że sejmik lubuski był jednym z siedmiu sejmików wojewódzkich, który przyjął uchwałę o potępieniu zbrodni UPA.
Ksiądz Isakowicz-Zaleski odniósł się również do ostatnich wydarzeń w Przemyślu, które zbulwersowały Polaków, chodzi o sfotografowanie się z czerwono-czarną flagą banderowców przez ukraińskich studentów, korzystających z Karty Polaka i polskich stypendiów.
Mówił także, że Polacy nie mogą akceptować tego, że w rządzie ukraińskim są osoby z partii Swoboda i Prawy Sektor, które głoszą, że Przemyśl oraz część Lubelszczyzny powinna stać się częścią Ukrainy. Polacy muszą mieć świadomość tego, że na Ukrainie następuje gloryfikacja zbrodniarzy z UPA i OUN, a hasło: "Sława Ukrainie" występowało w czasie wojny równocześnie z "Heil Hitler".
- Ukraina TAK, ale OUN, UPA i Bandera NIE! - pod tym hasłem mogę się podpisać - mówi ksiądz Tadeusz Isakowicz-Zaleski.
Po spotkaniu można było kupić książki autorstwa Księdza Isakowicza-Zaleskiego. Dochód z ich sprzedaży został przeznaczony na Fundację Brata Alberta, z którą związany jest ks. Isakowicz-Zaleski.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?