Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Księgowa, która ukradła ponad 700 tys. zł usłyszała już wyrok

Artur Lawrenc 68 387 52 87 [email protected]
Księgowa przywłaszczyła sobie przez ostatnie osiem lat ponad 700 tysięcy złotych
Księgowa przywłaszczyła sobie przez ostatnie osiem lat ponad 700 tysięcy złotych sxc.hu
Księgowa, która przywłaszczyła sobie przez ostatnie osiem lat ponad 700 tysięcy złotych, usłyszała w czwartek wyrok sądu. Kobietę skazano na trzy lata bezwzględnego więzienia.

Raz jeszcze okazało się, że bezpośredni dostęp do dużych pieniędzy, może sprowadzić człowieka na niewłaściwą drogę...

Księgowa Zespołu Szkół we Wschowie i Specjalnego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego, zamiast kontrolować finanse szkół, odprowadzała z ich konta pieniądze na własny rachunek w banku.
Przypomnijmy: zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa złożyło do prokuratury w listopadzie ubiegłego roku starostwo powiatowe we Wschowie. Późniejsze śledztwo ujawniło, że początek niecnego procederu 50-letniej księgowej, należy datować na 2003 rok. Kobieta przelewała dla siebie pieniądze z kont szkół m.in. by opłacić stancję córki, a także własne studia. Korzystała również z kasy pożyczkowej, nie oddając zaciągniętych długów. Łącznie przywłaszczyła ponad 700 tysięcy złotych. Jak wykryto oszustkę?

- Nasz inspektor wykrył nieprawidłowości, dzięki przeprowadzanej kontroli. Trudno było wcześniej podejrzewać księgową o takie rzeczy, jej referencje i praca były wysoko ocenianie - opowiada wicestarosta powiatu wschowskiego Marek Boryczka. - Większość skradzionych pieniędzy pochodziła z funduszu socjalnego, co oznacza, że głównie stracili na tym współpracownicy księgowej - dodaje wicestarosta.
- Początkowo nie przyznawała się do wszystkich zarzucanych jej czynów. Dopiero w sądzie zgodziła się z całością oskarżenia - mówi nam zastępca prokuratora rejonowego we Wschowie, Bartosz Jabłoński. - Wraz ze swoim obrońcą, Maciejem Loga, prosiła o uwzględnienie w wyroku przyznanie się do winy i wyznaczenie kary w zawieszeniu. Uznaliśmy jednak, że taka kara jest niedopuszczalna, ponieważ księgowa z kradzionych pieniędzy uczyniła stałe źródło dochodów - wyjaśnia prokurator.

Sąd przychylił się do wniosku oskarżyciela. Kobietę skazano na trzy lata bezwzględnego więzienia oraz pięcioletni zakaz wykonywania prac i zajmowania stanowisk związanych z odpowiedzialnością finansową. Nakazał również naprawienie wyrządzonych szkód. - To zadawalający wyrok - uważa B. Jabłoński.
Usatysfakcjonowane jest również starostwo. - Cieszę się, że to już koniec tej sprawy, że wskazano i ukarano winnego - mówi nam M. Boryczka. - Mamy nadzieję, że w ramach naprawienia szkód wrócą wszystkie przywłaszczone pieniądze - dodaje.

Decyzja sądu nie jest prawomocna, na odwołanie się, obrona ma 14 dni, od momentu dostarczenia pisemnego uzasadnienia wyroku.

Oferty pracy z Twojego regionu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska