- Popularne określenie to superksiężyc, ale astronomowie raczej go nie używają – tłumaczy Marek Sendyk z Instytutu Astronomii Uniwersytetu Zielonogórskiego.
Czym właściwie jest superksiężyc lub superpełnia, bo i taka nazwa się pojawia? – To nic innego, jak połączenie dwóch zjawisk – pełni i bliskiej odległości księżyca od Ziemi – tłumaczy M. Sendyk. – Zjawisko pełni nie jest oczywiście niczym wyjątkowy, ale rzadko zdarza się, że pełnia występuje w momencie, gdy Księżyc jest tak blisko ziemi. W XXI w. jeszcze nie obserwowaliśmy takiego zjawiska.
W jaki sposób można obserwować to gwiezdne widowisko? Wszystko wskazuje, że warunki będą sprzyjające, więc specjalne przyrządy nie będą potrzebne.
Księżyc jest wyjątkowo okazały już od piątku, 11 listopada. Miejmy nadzieję, że i tej nocy nas nie zawiedzie. Najszybciej, bo już o godz. 16.00, Księżyc będą mogli podziwiać mieszkańcy wschodniej Polski, bo tak najszybciej zapada zmrok.
Naukowcy NASA obliczyli, że w czasie superpełni Księżyc może być o 14 proc. większy i o 30 proc. jaśniejszy niż w chwili, gdy znajduje się w najdalszym położeniu od Ziemi.
Czytaj również: Księżyc będzie gigantyczny. Tak dużej pełni nie było od 68 lat
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?