Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

K-SSSE odwołała się od decyzji władz Kostrzyna w sprawie kary za wycięte drzewa

(beb)
Prezes K-SSSE Krzysztof Dołganow wielokrotnie zwracał uwagę na to, że o wycince drzew strefa sama powiadomiła prokuraturę, uznając to za kradzież (fot. Kazimierz Ligocki)
Prezes K-SSSE Krzysztof Dołganow wielokrotnie zwracał uwagę na to, że o wycince drzew strefa sama powiadomiła prokuraturę, uznając to za kradzież (fot. Kazimierz Ligocki)
- 583 tys. zł - taki był wymiar kary nałożonej przez miasto na Kostrzyńsko- Słubicką Specjalną Strefę Ekonomiczną za wycięcie z jej terenu bez pozwolenia drzew. Choć jest dużo niższa niż pierwotnie strefa się z nią nie zgadza.

Początkowo kara wynosiła blisko 5 mln zł, ale strefa zażądała opinii dendrologów. Wynika z niej, że część z 350 drzew, które policzyła tzw. komisja drzewkowa zostało wyciętych wcześniej. Zdaniem specjalistów karę można naliczyć w stosunku do 102 drzew.

Pisaliśmy o tym 20 października w tekście Mniejsza kara dla strefy za wycinkę drzew. Okazuje się, że to nie kończy sprawy, bo drzewami znów będzie zajmować się Samorządowe Kolegium Odwoławcze. - Jesteśmy niewinni i dlatego się odwołaliśmy - powiedział nam prezes K-SSSEKrzysztof Dołganow. Strefa stoi na stanowisku, że nic nie wiedziała o wycince drzew.

 

 

Czytaj też: Sprawa nielegalnej wycinki drzew w kostrzyńskiej strefie doczeka się finału

 

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska