Przypomnijmy. Większość drużyn ekstraligi zakończyła zmagania cztery dni temu. Za to w Gorzowie lało jak z cebra przez trzy doby i w niedzielę organizatorzy stanęli przed nie lada zadaniem. Prawie się udało, bo im bliżej rozpoczęcia spotkania, tym tor coraz mniej przypominał kartoflisko. Niestety, pogoda nie dała za wygraną. Ponownie siąpiło dwie godziny przed pierwszym biegiem i mecz trzeba było przełożyć.
Zanim ustalono nową datę, było trochę dymu ze strony gości. - Gospodarze nie zrobili wszystkiego, żeby mecz odbył się w pierwotnym terminie - sugerował trener rywali Dariusz Śledź. Innego zdania był jednak m.in. sędzia Artur Kuśmierz i jeden z liderów PGE Marmy Rafał Okoniewski. - Należy szanować kości zawodników i patrzeć na nasze zdrowie. Darek sam jeździł na żużlu, widział, jak wyglądał tor. Miał zresztą podobne zdanie, że był on trudny. Podtrzymuję zdanie, że nie nadawał się do jazdy. Mógł wypaczyć wynik, mogło dojść do kontuzji. A nikomu przed play offami nie jest potrzebne osłabienie składu - zamknął temat "Okoń".
Czego możemy spodziewać się dziś (początek o 19.00)? Goście jadą o "pietruchę", a więcej motywacji mają nasi. Jeśli Caelum Stal wygra z bonusem, to zajmie trzecie miejsce i walkę o strefę medalową rozpocznie w niedzielę od wyjazdu do Leszna. Jeśli jednak nie odrobimy 11 punktów straty, to za trzy dni z Unią zmierzymy się na "Jancarzu". PGE Marma musi radzić sobie bez Chrisa Harrisa, za którego goście zastosują zastępstwo zawodnika (Brytyjczyk ma start w rodzimej lidze).
Niewiele brakowało, a u nas zabrakłoby aż dwóch liderów. Nicki Pedersen już wcześniej otrzymał zgodę na start na Wyspach. Niepokojące wieści napłynęły natomiast ze Szwecji. We wtorek w meczu tamtejszej ligi poważny wypadek, i to w pierwszym wyścigu, miał Tomasz Gollob. "Chudy" zacisnął jednak zęby, kontynuował jazdę i zdobył 12 pkt. i bonus. Najgorsza zawsze jest jednak druga doba, więc dyspozycja mistrza świata jest niewiadomą.
Jeszcze tylko garść informacji organizacyjnych. Po pierwsze, awizowane składy, PGE Marma: 1. Harris, 2. Maciej Kuciapa, 3. Okoniewski, 4. Lee Richardson, 5. Jason Crump, 6. Dawid Lampart; Caelum Stal: 9. Gollob, 10. Artur Mroczka, 11. Niels Kristian Iversen, 12. Hans Andersen, 13. Matej Zagar, 14. Bartosz Zmarzlik.
Wejściówki (trybuna wysoka - 35 zł i 30 zł, trybuna niska - 30 zł i 25 zł) można natomiast kupić w sklepiku klubowym w Askanie, sklepie kolekcjonerskim "Konik" przy ul. Słowackiego i w "Ebisie" na rogu ul. Dekerta i ul. Czartoryskiego. Wejście na bilety ulgowe przysługuje wyłącznie młodzieży uczącej, studentom do 25 lat, kobietom, rencistom i emerytom za okazaniem dokumentu uprawniającego do zniżki. Dzieci do siedmiu lat wchodzą za darmo (bez rezerwacji miejsca). Bilety z niedzieli zachowują ważność.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?