Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kto dał ciała z autostradą? Na naszym odcinku nie ma gdzie zatankować!

Redakcja
iprole / sxc.hu
Na całym lubuskim odcinku autostrady nie ma ani jednej stacji benzynowej. Niemcy, którzy przyjeżdżają do nas m.in. po paliwo, są wściekli. Bo brakuje nie tylko stacji, ale też informacji o tym, że czekają ich takie niespodzianki.

Czesław Fiedorowicz, radny sejmiku i były poseł uważa, że Lubuszanie, chociaż Bogu ducha winni, uważani są przez Niemców za tych, którzy dali ciała. I winnego wskazuje. - To Autostrada Wielkopolska, firma, która chce zarabiać na tym biznesie, a lekceważy tych, od których będzie wkrótce pobierać opłaty. To skandaliczne, aroganckie zachowanie - uważa. Opowiada o znajomym Niemcu, który odwiedził go w styczniu i zbulwersowany zdał relację ze spotkania ze swoimi rodakami na jednym z parkingów przy autostradzie niedaleko granicy. - Przyjechali do Polski łudząc się, że będą mogli kupić tu paliwo, a okazało się, że na 105 km, na całym lubuskim odcinku, nie mieli gdzie zatankować. Byli wściekli, tym bardziej, że przy drodze nie było w ogóle żadnych informacji na ten temat - mówi.

Więcej przeczytasz w środę w papierowym wydaniu "Gazety Lubuskiej"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska