Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kto jeszcze pamięta te kultowe gry?

Jakub Pikulik 95 722 57 72 jpikulik@gazetalubuska
Tak wyglądała gra Wolfenstein 3D. Choć grafika nie powalała, a dźwięk przypominał przypadkowe zestawienie pisków i zgrzytów, to gra zdobyła ogromną popularność na całym świecie.
Tak wyglądała gra Wolfenstein 3D. Choć grafika nie powalała, a dźwięk przypominał przypadkowe zestawienie pisków i zgrzytów, to gra zdobyła ogromną popularność na całym świecie. woolfenstein 3D
Woolfenstein, Test Drive, The Settlers, Mortal Kombat... Kto jeszcze pamięta te gry? Powstawały w latach 80. i 90. i zyskały sobie ogromne rzesze fanów na całym świecie.

Często zajmowały kilka, maksymalnie kilkanaście megabajtów. Miały toporną grafikę, trudno było rozpoznać co właściwie znajdowało się na ekranie komputera, efekty dźwiękowe były jak na dzisiejsze czasy niesamowicie prymitywne, ale... te gry dawały całą masę radości! I wielu spędzało przy nich godziny, psując sobie przy tym wzrok.

Woolfenstein 3D
Zaczynamy od kultowej strzelanki, która praktycznie przetarła szlak innym tego typu produkcjom. Wcielamy się w niej w amerykańskiego żołnierza z polskimi korzeniami. Nazywa się on William Blazkowicza. Nasz bohater nie jest w zbyt komfortowej sytuacji. Został pojmany i umieszczony w bardzo dobrze strzeżonej hitlerowskiej twierdzy. Budzi się w lochu. Zadanie jest proste: pokonać przeciwników i wydostać się z niewoli. Smaczku grze dodawały ukryte w ścianach tajne przejścia, składy amunicji, skarby, czy lekarstwa. Gra zadebiutowała 5 maja 1992r. W maju 2012 roku, z okazji 20-lecia gry, udostępniono jej darmową, dostępną za darmo w przeglądarce internetowej.

Przeczytaj też: Gry wideo - poprawiają pamięć i umiejętność planowania

Civilization
Jedna z pierwszych i najbardziej popularnych gier strategicznych początku lat 90. Polega po prostu na rozwoju swoich osadników. Zaczynamy kilka tysięcy lat przed naszą erą. Musimy rozwijać swoją cywilizację, unowocześniać armię i cały czas rywalizować i toczyć potyczki z przeciwnikiem. Gra kończy się... wysłaniem w kosmos statku kosmicznego i założeniem kolonii na jednej z planet. Nieodzowną częścią gry były statystyki. Te informowały m. in. o wynikach walk, ilości obywateli, powierzchni podbitego terenu itd. Gra ukazała się 21 kwietnia 1991r.

The Settlers
Pamiętacie osadników? To małe, radosne ludziki, które podbiły serca niejednego gracza. To prekursor gier strategiczno-ekonomicznych. Musieliśmy w niej zadbać o to, by nasza społeczność miała wszystko, co potrzeba jej do życia i rozwoju. Drwale, tartaki, rolnicy, piekarze, myśliwi, rzeźnicy... i wiele, wiele innych profesji, które musiały ze sobą współgrać. Zaczynamy rzecz jasna od zera. Oczywiście, nie obeszło się też bez walki. Mogliśmy tworzyć własną armię i podbijać nowe tereny. Gra zadebiutowała 22 marca 1993r. Obecnie możemy pograć w jej internetowy odpowiednik. Znajdziemy go na stronie polscyosadnicy.pl.

Doom
Jednym słowem - hit. Strzelanka, która w porównaniu z Wolfenstein 3D umożliwiała postaci poruszanie się również w górę i w dół, czyli w pełnych trzech wymiarach. Wyróżniała się też dużo lepszą grafiką i dźwiękiem. Po raz pierwszy wprowadzono też możliwość uczestniczenia w rozgrywce kilku graczy. Pamiętacie piłę łańcuchową? Albo miotacz plazmy? O tak, arsenał dostępny w Doomie był naprawdę imponujący. Wymagania sprzętowe? Komputer z 386, 4 MB pamięci RAM i karta graficzna VGA. Dla niewtajemniczonych: od tak skonfigurowanego komputera lepszy jest praktycznie każdy dostępny obecnie na rynku smartfon. Gra ukazała się 10 grudnia 1993r.

Test Drive
Nie mówiliśmy jeszcze nic o symulatorze samochodu. Test Drive był jednym z prekursorem tego gatunku. Pozornie w grze niewiele się działo. Musieliśmy jeździć po wirtualnych drogach, od czasu do czasu ścigając się z przeciwnikiem. Dużego smaczku grze dodawały potyczki z policją. Jeśli przekroczyliśmy prędkość mogliśmy mieć pewność, że stróże prawa zainteresują się naszym samochodem i ruszą w pościg.

Need for Speed
Teraz coś dla fanów wyścigów. To kolejny prekursor. Nikt, tak jak firma Electronic Arts nie porwał serc fanów wyścigów. Mogliśmy wybierać spośród najlepszych światowych marek. Gracz mógł zasiąść za kółkiem porshe, lamborgini, czy ferrari. Gra doczekała się kilkunastu kontynuacji, w niektórych z nich zadaniem było uciekanie przed policją. Zadebiutowała w 1994r.

Microsoft Flight Simulator
To chyba pierwszy symulator lotu, dostępny dla przeciętnego Kowalskiego. Na ekranie komputera mogliśmy zasiąść za sterami... samolotu. Teraz to nic niezwykłego, ale wówczas było czymś niezwykłym. Realistycznie (jak na tamte czasy) odwzorowanie kokpitu, terenu i zachowania maszyny tylko pogłębiało zachwyt graczy. Gra zadebiutowała już w 1982 r. i doczekała się wielu kontynuacji. Niechlubnym epizodem w jej historii jest fakt, że to m. in. w niej terroryści uczyli się, jak przeprowadzić zamach na World Trade Centre.

Grand Theft Auto
Kiedy gra się ukazała, niemal od razu zyskała miano brutalnej. Wcielaliśmy się w niej w rolę gangstera, pracującego na zlecenie mafii. Kradzieże samochodów, strzelaniny, morderstwa, handel narkotykami - o to chodziło w tej grze. Jakby tego było mało, gracz mógł... rozjeżdżać ludzi. Oczywiście, jeśli za bardzo naruszyliśmy prawo, interesowała się nami policja. Ale i na nią był sposób. Kto grał, ten wie jaki. Dwie pierwsze wersje gry można za darmo ściągnąć z internetu. Grand Theft Auto zadebiutowało w 1997r. i doczekało się kilku kontynuacji.

Mortal Kombat
Kolejna z kultowych, ale i brutalnych gier lat 90. Początkowo dostępna była tylko na automatach w salonach gier. Zyskała bardzo dużą popularność wśród graczy głównie dzięki tzw. fatality. To ostateczny, bardzo brutalny cios, który dzięki kombinacji klawiszy gracz mógł zadać swojej ofierze. Gra oferowała siedem postaci. Kolejny jej wyróżnik to krew, która lała się w grze strumieniami. Wielu fanów dniami i nocami uczyło się kombinacji klawiszy, dzięki którym można było zadawać wyjątkowe ciosy i obrażenia. Pamiętajmy, że w tamtych czasach internet w Polsce praktycznie nie istniał. Źródłem informacji o tym, jakie kombinacje należy użyć, były gazety komputerowe. Gra umożliwiała potyczkę dwóm graczom jednocześnie. Mortal Kombat zadebiutował w 1992r.

Street Fighter
Mniej brutalny i równie popularny poprzednik Mortal Kombat. W Polsce można było pograć w Street Fighter-a przede wszystkim w salonach gier. Wielu miało ją też na dyskietkach i grało w nią na amigach. Gra ujrzała światło dzienne w 1987r.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska