Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kto wymyślił prima aprilis?

Iwona Zielińska
Iwona Zielińska
Iwona Zielińska
Dziś mamy, w zależności od kraju, dzień śmiechu, dzień żartu, dzień głupców, dzień kłamcy. U nas 1 kwietnia nazywamy prima aprilisem, czyli trochę jest to masło maślane, bo prima aprilis - to po łacinie znaczy właśnie 1 kwietnia.

Każdy z nas wie, że w tym dniu możemy wprowadzać w błąd innych, w sposób żartobliwy, zabawny i robić to tak, by inni nam uwierzyli i dali się wkręcić w nasz dowcip. Bawią się w to dzieci, młodzież, media. 19 lat temu nasz wyjątkowo sympatyczny kolega Leszek Kalinowski wymyślił taki żart, że pół województwa za nim szalało. W tym bowiem czasie po Polsce jeździł legendarny już dziś muzyk Michael Jackson. Leszek, podobny do gwiazdora, wykorzystał to i w przebraniu, w limuzynie z ochroną jeździł od miasta do miasta, pozdrawiał tłumy, rozdawał autografy. Skończyło się to wielkim zaskoczeniem i śmiechem. Ten wyjątkowy dowcip nikogo nie zasmucił ani nie skrzywdził. Pokazał tylko, jak łatwo - niestety - nami manipulować, jeśli tylko wiemy, co robić, co i jak mówić, by inni nam uwierzyli.

Prima aprilis urodził się w czasach rzymskich, ale do dziś ponoć nie wiadomo, jakie były korzenie tego zwyczaju, tak chętnie przejętego przez wszystkie niemal nacje europejskie. A źródło wydaje się oczywiste i tak stare jak egipskie piramidy. Jest przecież dziedzina życia, w której primaaprilisowe zachowania królują bez względu na porę roku. To polityka i politycy, w każdym kraju, w każdej z opcji i w każdym czasie. A my dajemy się nabierać, często wiedząc, że jesteśmy nabierani. A kampanie wyborcze? Czyż to nie wyjątkowe święto obietnic i obiecanek? Damy, zbudujemy, zmienimy, pomożemy, będziemy współpracować… Będziemy drugą Japonią, Irlandią i czym tam jeszcze chcecie… A co potem, to każdy z nas już widział. Chciałoby się, żeby choć raz niczego nie obiecywali, a zaskoczyli nas i na prima aprilis powiedzieli: - Zrobiliśmy! Nareszcie byłoby zabawnie. Ciekawe tylko, kto by uwierzył?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska