Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kto zapłaci za świetlice w gminie Żary?

Aleksandra Łuczyńska 68 363 44 60 [email protected]
Przyszłość Kazimierza Ostrowskiego (drugi z lewej), jako radnego jest niepewna. Wszystko przez sprawę wynajmowania świetlic.
Przyszłość Kazimierza Ostrowskiego (drugi z lewej), jako radnego jest niepewna. Wszystko przez sprawę wynajmowania świetlic. fot. Aleksandra Łuczyńska
Już wkrótce mają się zmienić zasady zarządzania świetlicami wiejskimi w gminie, którymi opiekowali się do tej pory strażacy z ochotniczych jednostek. Nie wszystkim jest to na rękę, jednak wójt uspokaja, że nikt nie będzie poszkodowany.

O sprawie mówi się już od kilku miesięcy. Temat był podejmowany podczas ubiegłorocznych sesji rady gminy kilkakrotnie. Na jednej z nich radni mieli głosować w sprawie nowej uchwały, według której całkowity zarząd nad świetlicami, miałby przejąć urząd gminy. Głosowanie jednak przełożono, na wniosek radnych, którzy są jednocześnie działaczami Ochotniczej Straży Pożarnej.

W czym rzecz? W gminie są cztery świetlice, którymi opiekują się strażacy - w Złotniku, Bieniowie, Sieniawie Żarskiej oraz Mirostowicach Dolnych. Do tej pory strażacy mający pieczę nad obiektami organizowali różne imprezy związane z działalnością jednostek. Jak informuje Jan Dżyga, wójt gminy, kilka miesięcy temu wyszło na jaw, że w Złotniku szef jednostki Kazimierz Ostrowski, będący jednocześnie radnym, świetlicę wynajmował odpłatne osobom niezwiązanym z OSP. - Wyszło to na jaw i postanowiliśmy uregulować całą sprawę, żeby nie było niepotrzebnych niedomówień - wyjaśnia J. Dżyga. - A co będzie z radnym? Tego nie wiadomo. Może się okazać, że straci mandat, ale na razie o tej sprawie jest cicho - dodaje.

Według uchwały, w sprawie której mieli głosować radni podczas grudniowej sesji, pieczę nad wspomnianymi świetlicami, miałby przejąć urząd gminy, który pobierałby opłaty za ewentualne korzystanie z pomieszczeń, organizację imprez, wesel, urodzin.

K. Ostrowski propozycje wprowadzenia nowych zmian uważa za chybione. A to dlatego, że po przyjęciu uchwały, za korzystanie ze świetlicy mieliby płacić także strażacy. - W całym województwie nie było do tej pory sytuacji, w której świetlice zabierano by strażakom. Ktoś sobie ubzdurał, że dysponujemy jakimiś kolosalnymi pieniędzmi, a tak nie jest - mówi. - Strażacy są dobrzy, jak trzeba coś zorganizować, wtedy się nas ciągnie. Jak tak dalej będzie to za rok nie będzie miał kto do pożaru jechać.

Podobnie uważa Zbigniew Witka, sołtys Mirostowic Dolnych, radny i strażak z OSP oraz strażacy z innych jednostek w gminie. - Każdy jest gotowy na wszystko, ale nie jeśli to my mamy być na każde zawołanie.
Z kolei Henryk Gardzijewski z OSP w Marszowie martwi się o dobytek strażaków, jaki znajduje się w każdej ze świetlic: - Co się stanie z naszymi pucharami, jeśli świetlice będą wynajmowane postronnym osobom?

Ryszard Fijałka uważa, że strażakom nie powinno się robić "pod górkę": - Ich działalność aktywizuje ludzie - przekonuje.

Wójt twierdzi, że sprawy zarządzania świetlicami powinny być, mimo protestów, uregulowane. - Tak czy owak, to urząd płaci za tę działalność. Trzeba z tym po prostu zrobić porządek. O tym, czy strażacy chcą, żeby ich świetlice były wynajmowane, czy nie, zdecydują wkrótce sami. Na pewno będziemy na ten temat jeszcze rozmawiać - zapewnia, informując, że spotkanie poświęcone tej sprawie odbędzie się pod koniec stycznia. - Spotkają się szefowie wszystkich jednostek OSP, radni i będziemy dyskutować. Sprawa jest w toku - dodaje.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska