Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kto zawalił na budowie ulicy Wyszyńskiego w Gorzowie?

(tr)
Tak po zniszczeniach wygląda rondo przy ul. Wyszyńskiego. Ta inwestycja za 20 mln zł nie ma nawet jeszcze dwóch lat!
Tak po zniszczeniach wygląda rondo przy ul. Wyszyńskiego. Ta inwestycja za 20 mln zł nie ma nawet jeszcze dwóch lat! Tomasz Rusek
Dowiemy się w czwartek. Gorzowscy urzędnicy pokażą wreszcie raport specjalistów, którzy niemal miesiąc badali usterki na inwestycji za ponad 20 mln zł. Według naszych ustaleń miasto może być spokojne: wina nie leży po stronie magistratu.

Raport jest w rękach miasta od poniedziałku. Potwierdził nam to wiceprezydent Stefan Sejwa. Z dokumentem zapoznali się już najważniejsi urzędnicy. Jednak wczoraj i S. Sejwa, który nadzoruje budowy, i Jolanta Paduch, która kieruje wydziałem inwestycji, odmówili jakichkolwiek komentarzy na temat opinii ekspertów (prace wykonywał m.in. geotechnik dr inż. Jerzy Rzeźniczak). Na czwartek zapowiedzieli konferencję w tej sprawie. Zacznie się o 10.00.

Jednak udało nam się dowiedzieć, że raport jest ,,ogólnie pomyślny dla miasta''. - Bronimy się, wygląda to nieźle - mówi nam nasz informator. Nie chciał zdradzić, dla kogo w takim razie sprawa wygląda źle. Zgodnie z wcześniejszymi wypowiedziami urzędników zniszczenia powodowane od maja przez deszcz wynikały bowiem albo z błędów projektowych, albo wykonawstwa. W obu tych przypadkach urząd mógłby walczyć o pieniądze na niezbędne remonty. Choć wykonawca - Polimex Mostostal - ustami swojego rzecznika Pawła Szymaniaka mówił ,,GL'': - Zniszczenia to nie wynik naszych prac. Wykonaliśmy wszystko jak trzeba.

A jest co naprawiać. Oddana do użytku w listopadzie 2010 r. droga, której remont kosztował ponad 20 mln zł, zaczęła się sypać pół roku po zakończeniu prac. Wtedy jednak deszcz ,,tylko'' zniszczył skarpę koło ronda i Kłodawki, a miasto wydało 80 tys. zł na poprawki. Miało już być dobrze.

W tym roku w maju zaczęła się jednak prawdziwa katastrofa. Kolejne ulewy niszczyły inwestycję niemal z dnia na dzień. W efekcie: skarpa przy rondzie zupełnie się zapadła, zawaliły się też nasypy wzdłuż ronda, zapadł się chodnik, wybrzuszył asfalt (Polimex z ociąganiem wymienił go na własny koszt), na chodniki i ścieżki rowerowe spłynęły setki kilogramów błota, a włazy studzienek w czasie ulew wystrzeliwały w górę nawet na półtora metra. Trzeba było zamknąć przejście przy rondzie (groziło zawaleniem do rzeki), całość strażacy obłożyli workami z piaskiem.

Więcej o remoncie - fuszerce w czwartkowym wydaniu ,,GL''

Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska