Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ktoś uderzył ulotkami w burmistrza Międzyrzecza, który ponownie ubiega się o urząd

Dariusz Brożek
Tadeusz Dubicki ma 63 lata. Wykształcenie wyższe techniczne, międzyrzeczanin od 1960 r. Burmistrz Międzyrzecza od 2002 r. przez dwie kadencje, po zawieszeniu przez premiera od lipca 2009 r. w ratuszu zastępuje go komisarz Marian Sierpatowski. Jest prezesem zarządu miejsko-gminnego OSP, obecnie przebywa na emeryturze.
Tadeusz Dubicki ma 63 lata. Wykształcenie wyższe techniczne, międzyrzeczanin od 1960 r. Burmistrz Międzyrzecza od 2002 r. przez dwie kadencje, po zawieszeniu przez premiera od lipca 2009 r. w ratuszu zastępuje go komisarz Marian Sierpatowski. Jest prezesem zarządu miejsko-gminnego OSP, obecnie przebywa na emeryturze. fot. Dariusz Brożek
W Międzyrzeczu pojawiły się ulotki krytykujące burmistrza Tadeusza Dubickiego. Nie wiadomo, kto jest ich autorem. Być może zostanie to ustalone, gdyż prawnik samorządowca nie wyklucza skierowania sprawy do sądu lub prokuratury.

Ulotki mają cztry strony formatu brulionu A4. Podpisane są "Międzyrzeczanie". Autorzy odnoszą się do programu wyborczego Tadeusza Dubickiego. Zarzucają mu m.in. spartaczone ponoć inwestycje i szastanie gminnym groszem. Wychwalają natomiast komisarza Mariana Sierpatowskiego, który jakoby uprzątnął administracyjny bałagan po poprzedniku i wyprowadził miasto na przysłowiową prostą.

Broszurę kończy informacja o prokuratorskim śledztwie wobec burmistrza. Podobna pojawiła się przed kilkoma dniami na stronie internetowej Urzędu Miejskiego. Czy władze miejskie mają coś wspólnego z ulotką? - W żadnym wypadku. To nie moje metody. Słyszałem o tych ulotkach, chociaż ich nie widziałem - zapewnia komisarz.

Przypominamy, że T. Dubicki został zatrzymany przed dwoma laty, potem trzy miesiące spędził w areszcie. Prokuratura postawiła mu 13 zarzutów związanych z jego pracą w ratuszu. Burmistrz nie przyznaje się do popełnienia zarzucanych mu nieprawidłowości i przestępstw. W lipcu ub.r. został zawieszony przez premiera. W Urzędzie Mikesjkim zastąpił go M. Sierpatowski. Teraz obaj są rywalami w wyścigu do ratusza.

Kto naruszył "standardy życia publicznego"?

Burmistrz jest jednym z liderów w wyścigu do ratusza. Jego zwolennicy przekonują, że wejdzie do drugiej tury i ją wygra. Budzi jednak wiele emocji wśród wyborców. Chyba najwięcej spośród wszystkich siedmiu kandydatów. Jedni go krytykują, inni zaś wychwalają. Ulotka rozpętała kolejną burzę wokół niego. Jego zwolennicy są nią oburzeni. Piszą o tym na naszym forum. Przeciwnicy wytykają jednak ciążące na nim prokuratorskie zarzuty.

T. Dubicki nie chce komentować ulotki. Wydał oświadczenie na ten temat. Pisze, że to paszkwil składający się z kłamstw i pomówień. Czytamy w nim - "Ma się to nijak do standardów życia publicznego, o które zabiegamy".

Oświadczenie burmistrza też wywołało zamieszanie. - Człowiek, który ubiega się o urząd mając prokuratorskie zarzuty na karku, sam łamie standardy życia publicznego - ripostuje jeden z Czytelników.

Gdzie dwóch się bije, tam trzeci korzysta?

Zdaniem prawnika burmistrza mec. Jerzego Synowca, sprawy nie można skierować do sądu w tzw. trybie wyborczym, gdyż ulotki są anonimowe i nie wiadomi, kto jest ich autorem. - Trzeba mieć dowody, a nie podejrzenia - mówi.

Mec. Synowiec nie wyklucza, że sprawa znajdzie jednak finał w sądzie. Jeśli Dubicki wejdzie do drugiej tury, skieruje sprawę do sądu, lub do prokuratury.

Atak na Dubickiego oburzył wielu mieszkańców. Nie tylko jego zagorzałych zwolenników. Dlatego pośrednio może trafić rykoszetem i boleśnie poturbować właśnie Sierpatowskiego, który w ulotkach przedstawiany jest jako zbawca miasta. Jeden z Czytelników zwrócił nam jednak uwagę na pewien szczegół, który może świadczyć, że sprawa ma tzw. drugie dno. Sierpatowski występuje w tych ulotkach jako "komisarz". Tymczasem on sam i jego zwolennicy używają terminu "burmistrz".

- Czyżby komuś zależało na uderzeniu zarówno w Dubickiego, jak i w Sierpatowskiego w myśl zasady, gdzie dwóch się bije, tam trzeci korzysta - pyta nasz rozmówca.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska