Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kubicki zaplanował wydatki, opozycja go krytykuje

Artur Matyszczyk
4,5 mln zł - tyle ma kosztować droga, która przetnie Park Piastowski i połączy ul. Botaniczną z Wyszyńskiego.
4,5 mln zł - tyle ma kosztować droga, która przetnie Park Piastowski i połączy ul. Botaniczną z Wyszyńskiego. Bartłomiej Kudowicz
- Budżet? Za mało inwestycyjny - twierdzi PiS i PO. Władze miasta na to: - Radni? Grają politycznie.

BUDŻET WEDŁUG KUBICKIEGO

BUDŻET WEDŁUG KUBICKIEGO

* 430 mln zł - dochody
* 213 mln zł - wydatek na wieloletnie plany inwestycyjne (z tego 144 mln zł z kasy miasta)
* 66 mln zł - deficyt
* 34 mln - wydatki na transport i łączność
* po 18 mln - wydatki na gospodarkę komunalną i oświatę
* 1 mln zł - wydatki na turystykę

Janusz Kubicki przedstawił projekt budżetu na przyszły rok. To nic innego, jak plan najważniejszych - zdaniem prezydenta - inwestycji do wykonania. Co się w nim znajduje? Przede wszystkim basen. Ten pochłonie ponad 140 mln zł. Widać jak na dłoni także to, że obecna władza stawia na nowe rozwiązania w komunikacji.

Plany Kubickiego i spółki nie podobają się opozycji. - Są mało proinwestycyjne - uważa radny PiS-u Jacek Budziński i wylicza, co mu się nie podoba: - Większość inwestycji drogowych i oświatowych jest uzależniona od pieniędzy z zewnątrz. Ich realizacja więc wydaje się mało prawdopodobna.

Budzińskiego dziwi też plan wydatku 2 mln zł na przebudowę kamienicy przy ul. Sienkiewicza 10 (dawna siedziba pełnomocnika ds. rozwiązywania problemów alkoholowych). - O wiele bardziej potrzebujemy przedszkola na osiedlu Zastalowskim. Prezydent wpędza miasto w potworne zadłużenie - radny prawicy wali z grubej rury.

Planowany budżet nie podoba się też Platformie Obywatelskiej. - Jedna, potężna inwestycja, czyli basen, wyssała inne - ocenia Krzysztof Machalica. - A gdzie remonty dróg osiedlowych, chodników? Tego na dyżurach domagali się zielonogórzanie.

Co ciekawe szef prezydenckiego gabinetu wcale nie jest zaskoczony krytycznymi opiniami opozycji. - To gra polityczna - uważa Tomasz Nesterowicz. - Widać, że niektórzy radni już rozpoczęli walkę o miejsca na listach wyborczych za dwa lata. Obojętnie czego byśmy nie wpisali w projekcie, to i tak dla wielu byłoby za mało. A duża liczba zapisów o pieniądzach unijnych wzięła się z konieczności. Jeśli chcemy te środki dostać, to musimy je zaplanować.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska