Kuchenne Rewolucje w w Gdyni. Było dużo nerwów i nie było wiadomo kto jest szefem. Jak wypadła restauracja Śledź i Chleb?

Restauracja Granola w Gdyni po Kuchennych Rewolucjach Magdy Gessler zmieniła nazwę na restaurację Śledź i Chleb. Jak wypadła restauracja? Czy zdała egzamin? To dramat! Niejadalne! Skandal! A ten pier…lnik to co to?!, Kto tu k… jest szefem?! – m.in. to usłyszymy z ust Magdy Gessler w pierwszym odcinku 17. sezonu Kuchennych Rewolucji. Pan Darek przez lata prowadził z sukcesem duży zakład gastronomiczny oraz dobrze funkcjonujący bar mleczny. Niewielka restauracja „Granola” położona w centrum Gdyni miała być „wisienką na torcie” jego biznesu gastronomicznego. Na początku nie było wiadomo kto jest szefem kuchni, kto pomocą kuchenną i kto tak naprawdę rządzi restauracją. Szczera rozmowa pomogła i pracownice wzięły się do wspólnej pracy. Pomysłem na ożywienie dawnej restauracji Granola był... bałtycki śledź. Kuchenne Rewolucje to jeden z najchętniej oglądanych programów telewizyjnych w Polsce. A wszystko dzięki wyjątkowej, charyzmatycznej i jedynej w swoim rodzaju Magdzie Gessler. Znana restauratorka od lat jeździ po Polsce, aby pomagać właścicielom restauracji rozwiązać ich problemy. Każdy odcinek Kuchennych Rewolucji jest inny, bo różne są miejsca, bohaterowie, ich historie, problemy oraz okoliczności. Kto w tym sezonie odważy się zaprosić Magdę Gessler do swojej kuchni? Jakich zmian trzeba będzie dokonać, o czym szczerze porozmawiać, jaką krytykę przyjąć, aby otrzymać znak jakości Magdy Gessler?