Obydwa kluby już kilka tygodni temu spłaciły wszystkie zaległości wobec PZPS. Złożyły także wnioski o przywrócenie status quo do związkowego Sądu Odwoławczego. Ten - po wysłuchaniu stron - uznał się w ubiegłym tygodniu za... niekompetentnego. W poniedziałek nad sprawą pochylił się zarząd PZPS. Po kilkugodzinnej dyskusji postanowił uchylić własną uchwałę o skreśleniu Orła AZS i Jokera z listy członków związku oraz przywrócić im pełnię praw. Za jednym wyjątkiem - powrotem obydwu drużyn do pierwszej ligi (w komunikacie napisano błędnie o drugiej). Na takie rozwiązanie nie zgodziła się ponoć większość członków zarządu.
Ostatnia decyzja oznacza, że wszystkie zespoły z Międzyrzecza i Piły będą mogły uczestniczyć od nowego sezonu wyłącznie w rozgrywkach, prowadzonych przez wojewódzkie związki piłki siatkowej. W przypadku seniorów jest to równoznaczne z degradacją do... trzeciej ligi!
- Ani myślimy pogodzić się z takim postanowieniem - usłyszeliśmy od prezesa Orła Andrzeja Kaczmarka. - Ponieśliśmy olbrzymie wydatki, związanie ze sprowadzeniem siatkarzy do naszego miasta i wynajęciem im mieszkań. Mamy też podpisane umowy ze sponsorami, którzy są gotowi finansować jedynie pierwszoligową drużynę. Skoro przywrócono nam prawa członków PZPS, to dlaczego równocześnie ukarano degradacją?! Już we wtorek złożymy wniosek o zmianę tej decyzji do związkowego Sądu Odwoławczego. A jak trzeba będzie, to pójdziemy do Trybunału Arbitrażowego przy PKOl.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?