Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kurs na prawo

(beb)
W obu miastach rządzić będzie prawica. W Kostrzynie PO dogadała się z PiS-em, w Słubicach większość w radzie mają zwolennicy burmistrza Bodziackiego.

W Słubicach przewodniczącym rady został Piotr Kiedrowicz z komitetu wyborczego Słubice Razem, z którego startował burmistrz Ryszard Bodziacki. W ubiegłej kadencji Kiedrowicz był wiceprzewodniczącym.

Karty rozdaje burmistrz

Niespodzianek być nie powinno, bo karty w tej radzie rozdaje komitet burmistrza. Słubice Razem zdobył pięć mandatów i chociaż nie ma większości, głosowanie nad wyborem przewodniczącego pokazało, że może on liczyć na poparcie lewicy (trzy mandaty) i pojedynczych przedstawicieli innych ugrupowań, m.in. peeselowskiego Przymierza Samorządowego czy komitetów: Twój Głos (do rady wszedł z niego Józef Grabowski nauczyciel z "trójki") oraz Nasza Wieś (radnym został Tomasz Staszak z Golic).

W opozycji póki co była tylko PO (cztery mandaty), która na stanowisku przewodniczącego rady widziała swego kandydata - Ryszarda Konopackiego.
On jednak nie wyklucza porozumienia.

- Wszystko zależy od burmistrza i tego, czy będzie skłonny współpracować z Platformą. Tym bardziej, że od momentu gdy Kozłowski został starostą, układ z Bodziackim może wyglądać inaczej - mówi. - Obaj mają do załatwienia wiele wspólnych spraw, bo przecież gmina i powiat mają szansę razem dużo zdziałać. My nadal chcemy pracować dla dobra gminy, ale jeżeli górę będą znów brać czyjeś interesy, będziemy w opozycji - dodaje.

Będą w opozycji

W Kostrzynie na czele rady stanął Marek Tatarewicz z PO, który miał ambicje zostać burmistrzem, ale przegrał z Andrzejem Kuntem (obecnie bezpartyjny, wcześniej SLD). Wiceprzewodniczącymi zostali: Antoni Żołna z Centrowców (też kandydat na burmistrza) i Mieczysław Jaszcz z komitetu Prawy i Uczciwy Kostrzyn.

Rządzić będzie koalicja PO i PiS. Jak wyglądać będzie współpraca z radnymi z komitetu burmistrza Kostrzyn nasz Dom? Nie wykluczone, że będą w opozycji, bo jak mówi Stefania Martynowicz z tego komitetu, nikt nie zaproponował im koalicji.

- Chcieliśmy być jednolitą radą i byliśmy za tym, żeby podzielić funkcje między ludzi z różnych ugrupowań i stworzyć zasady zdrowej współpracy. Tymczasem słyszymy, że powstała koalicja, która, mamy wrażenie, chce pokazywać błędy burmistrza. Szkoda, bo mieliś-my nadzieję, że będziemy wspólnie pracować na rzecz tego miasta - dodaje.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska