Mieszkaniec Goszczanowa tłumaczy, że chodzi o fragment drogi z głównej prowadzącej przez wieś w stronę kościoła, jeziora i ośrodka kolonijnego. - W tym miejscu jest tylko jeden wielki kurz, dziury i kamienie. Jechać tu 20 km/h to i tak za dużo! - opisuje.
Denerwuje go, że inne wioski mają asfalt, a w Goszczanowie w tym względzie prawie nic się nie robi. - Po wielkich bólach wylano asfalt na głównej drodze przez wieś. Obiecano, że po tym zrobią boczną w stronę kościoła. Minęły dwa lata, ale śladu remontu nie widać - mówi.
Zastępca burmistrza Adam Kołwzan tłumaczy, że wstępna dokumentacja na drogę jest już gotowa. - Teraz ją uzupełniamy. W całości powinna być przygotowana na początku przyszłego roku. Wtedy zobaczymy, czy będą pieniądze na jej realizację - mówi. W planach jest wylanie asfaltu na odcinku 800 metrów. Do tego zrobienie kanalizacji deszczowej i chodników.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?