Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Łączościowcy świętowali na szprotawskim Rynku

Małgorzata Trzcionkowska 68 377 02 20 [email protected]
Podpułkownik Dariusz Lesiuk, szef żagańskich łącznościowców i burmistrz Józef Rubacha.
Podpułkownik Dariusz Lesiuk, szef żagańskich łącznościowców i burmistrz Józef Rubacha. Małgorzata Trzcionkowska
11 batalion dowodzenia z Żagania ma już 70 lat. O pracy swojej jednostce opowiada podpułkownik Dariusz Lesiuk, dowódca 11bdow.

Święta i uroczystości państwowe obchodzicie w Szprotawie. Czemu właśnie tutaj? Przecież jednostka ma siedzibę w Żaganiu?
To prawda. Jesteśmy ze Szprotawą związani od 20 lat, od kiedy społeczeństwo miasta i gminy ufundowało nasz sztandar. Jesteśmy widoczni w mieście przynajmniej kilka razy w roku.

W szeregach jednostki służy sporo pań. Jak pan ocenia ich pracę?
Jest nas w sumie ok. 400, z czego 15 procent stanowią kobiety. Muszę podkreślić, że pracują bardzo dobrze. Są zdyscyplinowane, sumienne, konsekwentnie wykonują powierzone im zadania. Doskonale sprawdzają się na zajmowanych stanowiskach, a wiele z nich wyróżnia się w służbie.

Jesteście chyba najmniejszą jednostką "Czarnej Dywizji"?
Jesteśmy małą jednostką, w porównaniu do innych, ale za to działamy bardzo prężnie. Organizujemy między innymi łączność podczas wszystkich ćwiczeń naszego związku taktycznego, czyli 11 Lubuskiej Dywizji Kawalerii Pancernej.

Czy braliście udział w ćwiczeniach szpicy NATO pod kryptonimem Noble Jump?
Tak, nasi ludzie i sprzęt wspierają ćwiczenia Noble Jump.

Jak wypada nasz sprzęt w porównaniu do tego, który przywieźli żołnierze NATO?
Nie mamy czego się wstydzić. Jeśli chodzi o parametry techniczne, to są one porównywalne, a w wielu przypadkach nasz sprzęt jest nawet lepszy, niż ten, którym dysponują koledzy z NATO.

Szykujecie się już do następnych ćwiczeń?
Tak, w październiku na naszych poligonach odbędzie się ćwiczenie Dragon 15, w którym będziemy uczestniczyć.

Jak poradziliście sobie z "aferą odzieżową"? Brało w niej udział aż trzech waszych żołnierzy.
Mogę jedynie powiedzieć, że trwa postępowanie, a takie wydarzenie nie zaprzepaszcza całej, działalności jednostki. Jestem bardzo dumny z większości moich żołnierzy. Jesteśmy jedną wielką rodziną i wspieramy inne rodziny. Na przykład bierzemy udział w akcji Szlachetna Paczka. W ub. roku ufundowaliśmy całe paczki dla trzech rodzin i wsparliśmy kilka innych. Bierzemy czynny udział w finałach Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska