- To już drugi mój sukces w tej imprezie - nie ukrywa zadowolenia Krzysztof Golec. - W 2008 roku także mój gołąb wrócił pierwszy do swojego kraju. Co roku w Barcelonie startuje ponad 26 tys. gołębi pocztowych hodowców z całej Europy. Jest to największa tego typu impreza, można ją porównać do rajdu Dakar. Tym razem wystartowało dziewięć moich gołębi, ale tylko czteroletnia samica Lady Barcelona wróciła najszybciej do kraju. Jestem bardzo zadowolony z wyniku. Odległość od startu do gołębnika wynosi ponad 1,5 tys. km w linii prostej, ale ptak leciał nieco okrężną drogą i z pewnością pokonał, co najmniej 1,8 tys., km. Wrócił do domu bardzo zmęczony.
- Wynik jest rzeczywiście rewelacyjny - mówi hodowca Krzysztof Lepuch z Łęknicy. - Loty dystansowe z Barcelony organizujemy od siedmiu lat, wynik jest lepszy od naszego gołębia Julia z 2006 roku, który wówczas zwyciężył, o prawie siedem godzin.
Więcej o morderczym locie Lady Barcelony do Polski w sobotnio-niedzielnym magazynie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?