Już są wstępne decyzje, jednak ostateczna zapadnie wtedy, gdy Prezes Urzędu Zamówień Publicznych zwolni gminę miejską z konieczności przeprowadzenia przetargu. Wtedy inwestorem będzie Głogowskie Przedsiębiorstwo Komunalne Sita.
Łapie na wezwanie
- Przygotowane jest już nawet wstępne porozumienie pomiędzy miastem a Sitą - zapewnia rzecznik prezydenta Bartosz Hejmej. - Zajmują się nim jeszcze prawnicy. Jak poinformował prezydent, sprawą zajmie się tuż po powrocie z urlopu, czyli za kilka dni.
Jak na razie bezdomne psy na terenie Głogowa wyłapywane są przez wynajętego przez gminę hycla. Jego działanie odbywa się na konkretne zlecenie i wskazanie. Złapane psy odwożone są do schroniska w Legnicy. Gmina płaci wynajętej firmie za każde wezwanie, a konkretnie 374 zł za pierwsze trzy złapane psy i po 110 zł za każdego następnego. Kiedy zwierzęta trafią już do schroniska w Legnicy, wystawia ono gminie rachunek za każdego psa w wysokości 300 zł za dwa tygodnie opieki. Tak więc złapanie i opieka nad jednym psem, to koszt w wysokości około 430 zł.
Obowiązki dla spółki
O tym, że schronisko jest w Głogowie konieczne, przekonaliśmy się wielokrotnie, kiedy to Czytelnicy powiadamiali nas o problemach z wałęsającymi się psami. Ostatnia z takich historii dotyczy porzuconych psów w Żukowicach. Właściciel o nich "zapomniał" i zwierzęta cierpią pod gołym niebem.
Jak zapewniono nas w urzędzie, wszystkie obowiązki wynajmowanego hycla, spokojnie może przejąć komunalna spółka Sita. Jeżeli mogłaby wykonywać to zadanie, gotowa jest zainwestować w budowę schroniska, tak by usługa była już kompleksowa. Istnieje jednak jeszcze pewien problem. Miasto jest zobowiązane ogłosić przetarg na usługę wyłapywania psów.
- Zwrócimy się do Prezesa Urzędu Zamówień Publicznych, by zwolnił gminę z tego obowiązku - poinformował rzecznik. - Jeżeli przychyli się do wniosku prezydenta, nic już nie będzie stało na przeszkodzie, by podpisać umowę ze spółką Sita.
Umowa na wiele lat
A na co gotowa jest GPK Sita? - Obliczyliśmy, że koszt budowy schroniska, to około 400 tys. zł - powiedział wiceprezes Sity Robert Leśniak.
- Zainwestujemy te pieniądze, ale tylko wtedy, gdy podpiszemy z gminą wieloletnią umowę na usługę wyłapywania bezdomnych stworzeń.
Jak zapewnia, zainteresowane są także okoliczne gminy wiejskie, gdzie problem bezdomnych psów jest także poważny.
- Jeżeli wszystko potoczy się zgodnie z naszymi założeniami, to schronisko stanie w czerwcu przyszłego roku - dodaje R. Leśniak. - Koszty wyłapywania i opieki będą na pewno tak skalkulowane, by wszystkim się to opłaciło.
Jego lokalizacja jest już wybrana - tuż obok składowiska odpadów w Biechowie. - Miejsce położone jest daleko od domostw, na pewno więc nie będzie uciążliwe dla nikogo.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?