- Przeczytałem "3 płatki kamelii" w kilka dni. I nie wiem, jaką miałem gorączkę, bo nie mierzyłem - mówił prowadzący spotkanie z Larą la Voe, pisarz Krzysztof Petek, oddając emocjonalny charakter książki.
Właśnie o wywołanie emocji chodziło młodej, dziś 19-letniej pisarce, która swoją powieścią namawia do romantycznej podróży. - Jesteśmy w ciągłym biegu, a ja bym chciała, byśmy się zatrzymali, popatrzyli na swoje życie - tłumaczyła autorka. - Zobaczyli, co nas pociąga, a czego jeszcze nie zrealizowaliśmy. Uwolnijmy umysł. Żyjmy chwilą, ale rozsądnie.
W "3 płatkach kamelii" zaburzona jest narracja. Wydarzenia skaczą po linii czasu. - W przypadku postaci Weroniki, która jest wybitną francuską malarką, jej wspomnienia są datowane jak obrazy. Wspomnienia innych bohaterów już nie. Tak jest bowiem z naszą pamięcią, wracamy do pewnych oderwanych wydarzeń.
Fabuła "3 płatków kamelii" wzięła się z internetu. To na forum serialu "Zagubieni", w formie gry RPG, Lara la Voe powołała do życia swoich bohaterów. Kiedy internauci zaczęli apelować: - Dziewczyno, napisz to i wydaj!, autorka wymazała swoją historię z forum i po półtora roku, pod patronatem stowarzyszenia Sztukater, wydała "3 płatki kamelii" nakładem Novae Res.
Lara la Voe jest zielonogórzanką, która naprawdę nazywa się Sandra Stempniewska. Ma 19 lat.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?